W sobotę 31 maja 2025 roku Gołymin-Ośrodek stał się miejscem święta niezwykle ważnego dla lokalnej społeczności. Z okazji setnej rocznicy powstania jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Gminnych Obchodów Dnia Strażaka, odbyła się podniosła uroczystość z udziałem pocztów sztandarowych, gości honorowych, mieszkańców i samych strażaków. Całość zakończyła się wspólną zabawą taneczną i uroczystym polonezem, przygotowanym specjalnie na tę okazję przez Janusza Pawlaka.
Obchody rozpoczęły się przed strażnicą OSP w Gołyminie-Ośrodku. Na miejscu zebrali się druhowie z jednostek OSP z całej gminy, zaproszeni goście oraz orkiestra, która towarzyszyła uczestnikom podczas przemarszu do kościoła pw. św. Jana Chrzciciela.
Podniosłym momentem uroczystości jubileuszu 100-lecia OSP Gołymin-Ośrodek była Msza Święta sprawowana w kościele parafialnym pw. św. Jana Chrzciciela. Liturgię celebrowali ks. Marek Świgoński – proboszcz parafii – oraz kapelan powiatowy strażaków ks. Krzysztof Jaroszewski, który wygłosił okolicznościowe kazanie. Uroczystość rozpoczęła orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej z Przasnysza, nadając całości uroczysty charakter.
Ks. Krzysztof Jaroszewski, kapelan strażaków, w swojej homilii nie tylko przypomniał o duchowym wymiarze strażackiej posługi, ale i z mocą zaakcentował jej miejsce w misji Kościoła:
„Dzień Strażaka to nie tylko okazja do życzeń i gratulacji. To także czas refleksji nad tym, co najważniejsze. Jako katolicy powinniśmy patrzeć nie tylko na to, co tu i teraz, ale mieć też na uwadze perspektywę wieczną – zbawienie. Bo przecież po to żyjemy, po to się staramy, bo to wymaga od nas, aby zasłużyć na zbawienie, aby stać się dziedzicami tego, co wysłużył nam Jezus Chrystus.”
Kapłan zauważył, że nie tylko ryzykowna służba podczas pożarów czy katastrof, ale także postawa codzienna strażaków jest świadectwem głębokiej wiary:
„Nie wystarczy, że ogień zgasł – Wy wiecie, że trzeba sprawdzić, czy coś się nie tli, czy pożar nie odrodzi się na nowo. Tak samo jest ze złem. Trzeba z nim walczyć do końca, nie wolno zostawić go w ukryciu. Tego uczycie się przez służbę – ale uczycie też nas. To właśnie Wy pokazujecie, że trzeba przewidywać skutki zła i nie zadowalać się pozornym spokojem.”
W kazaniu padło również odniesienie do historii i dramatycznych wydarzeń z przeszłości:
„W 1992 roku miał miejsce pożar w Puszczy Noteckiej, który objął ponad 6 tysięcy hektarów lasów, 19 budynków gospodarczych. Były protesty, blokady, zniszczenia… Ale nie było ofiar w ludziach. Bo byli strażacy. Bo była wiara. Bo był krzyż, który przetrwał w zgliszczach. Ktoś może powiedzieć: ile trzeba było sprzętu, ile ludzi, by ugasić ten ogień? Ale przecież siłą tej walki była nie tylko technika – była odwaga, poświęcenie i Boża opieka.”
Ks. Jaroszewski przypomniał także sylwetkę św. Floriana i znaczenie jego męczeństwa:
„Święty Florian nie uległ torturom. Skazany, został wrzucony do rzeki z kamieniem u szyi. Dlaczego? Bo nie wyrzekł się Chrystusa. I dziś Wy – strażacy – też nosicie Jego wizerunek jako swojego patrona. Nie dlatego, że tylko chroni od ognia, ale dlatego, że był odważny, że był wierny aż do końca. Bo właśnie o to w życiu chodzi – żeby być wiernym do końca.”
Na zakończenie ks. Jaroszewski przypomniał, że wartość służby druhów nie polega tylko na heroizmie w ekstremalnych sytuacjach, ale również na cichej obecności w codziennym życiu wspólnoty:
„Wasze działanie nie kończy się, gdy milkną syreny. Jesteście też tam, gdzie trzeba pomóc starszej osobie, zabezpieczyć drogę krzyżową, ustawić namioty podczas uroczystości. To wszystko jest ‘ludziom na pożytek’. Ale jeszcze ważniejsze jest to, że nie robicie tego dla siebie. Robicie to z miłości – i właśnie dlatego Bogu na chwałę.”
W dalszej części uroczystości głos zabrał ks. Marek Świgoński, proboszcz parafii, który z widocznym wzruszeniem dziękował strażakom za ich służbę – nie tylko w momentach kryzysowych, ale także w codziennym, cichym zaangażowaniu w życie parafii i gminy.
„Trochę się poczułem zażenowany, że to my – księża – dostaliśmy kwiaty. Przecież to Wam należą się podziękowania. To Wy tworzycie tę piękną strażacką tradycję i zasłużyliście na ten jubileusz. To Wam gratulujemy i życzymy, by Wasza służba spotykała się zawsze z wdzięcznością i życzliwością społeczeństwa.”
W kolejnych słowach proboszcz zwrócił uwagę na głęboki, ewangeliczny sens dewizy OSP:
„To właśnie miłość – najpierw do Boga, a potem do bliźniego – jest źródłem Waszej gotowości do służby. Właśnie na tej zasadzie opiera się strażacka dewiza: ‘Bogu na chwałę, ludziom na pożytek’. Ona odnosi się wprost do największego przykazania, jakie zostawił nam Jezus – przykazania miłości.”
Ks. Świgoński przypomniał także dramatyczne wydarzenia z 2022 roku:
„Nie zważając na niebezpieczeństwo, ratowaliście nasz kościół. Jedna z warstw poszycia niemal się zawaliła, a mimo to byliście tam. Ktoś mógł wtedy zginąć, dach był już krańcowo wytrzymały. A jednak staliście tam – żeby ocalić ten Boży dom. Dzięki Wam przetrwał. Dziękuję Wam za odwagę i determinację.”
Na zakończenie ks. proboszcz powiedział:
„Myślę, że razem – jeśli będzie trzeba – staniemy na straży wartości. Tych, które były ważne dla naszych ojców i dziadów. Niech kolejne lata Waszej służby upływają z Bożym błogosławieństwem. Niech to, co robicie ‘Bogu na chwałę, ludziom na pożytek’, przynosi nie tylko satysfakcję, ale też daje innym poczucie bezpieczeństwa. I niech będzie drogą do zbawienia.”
Msza Święta zakończyła się wspólnym odśpiewaniem pieśni „Boże, coś Polskę”.
Po zakończeniu Mszy Świętej uczestnicy przemaszerowali na plac przy strażnicy, gdzie rozpoczęła się część oficjalna uroczystości. Kolumnę prowadziła orkiestra, za którą podążał dowódca uroczystości, poczty sztandarowe oraz pododdziały strażackie – na czele z druhami z OSP Gołymin – a także zaproszeni goście. Dowódca druh Piotr Zbrzezny złożył meldunek o gotowości do rozpoczęcia uroczystości wiceprezesowi Zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP, druhowi Mirosławowi Augustyniakowi.
Następnie odbył się przegląd pododdziałów i oficjalne przywitanie, po którym nastąpiło podniesienie flagi państwowej przy dźwiękach hymnu. Po tej części głos zabrał Wójt Gminy Gołymin-Ośrodek, Adam Piotr Budek, który powitał zaproszonych gości, w tym przedstawicieli władz państwowych i samorządowych, delegacje jednostek OSP i PSP z powiatu ciechanowskiego, reprezentantów lokalnych instytucji, wszystkie osoby zaangażowane w organizację wydarzenia oraz mieszkańców gminy.
Kolejnym punktem uroczystości było odsłonięcie pamiątkowej tablicy poświęconej założycielom i wszystkim druhom, którzy przez sto lat tworzyli historię jednostki OSP w Gołyminie-Ośrodku. Tablica została umieszczona u stóp figury św. Floriana – patrona strażaków. Głos zabrał prezes jednostki, druh Wojciech Waloch, który przywitał wszystkich uczestników i podkreślił znaczenie tego symbolicznego momentu. Jak zaznaczył, na tablicy widnieje hasło identyczne z tym, które widnieje na sztandarze jednostki – „Bogu na chwałę, ludziom na pożytek”.
„To nie tylko motto, ale i cel działania każdego strażaka, który poświęca się, by ratować życie, zdrowie i mienie innych” – mówił prezes. „Strażak nie tylko walczy z ogniem czy innymi zagrożeniami, ale również działa dla dobra lokalnej społeczności. Od początku istnienia naszej jednostki każdy, kto do niej wstępuje, robi to z własnej woli, kierując się chęcią niesienia bezinteresownej pomocy” – podkreślił.
Na zakończenie druh Wojciech Waloch poprosił najstarszego strażaka jednostki, druha Zenona Rogalskiego, o wspólne odsłonięcie tablicy, a proboszcza parafii ks. Marka Świgońskiego – o jej poświęcenie. Ten moment stał się ważnym wyrazem pamięci i wdzięczności wobec pokoleń strażaków, którzy przez dziesięciolecia nieśli pomoc mieszkańcom.
Po poświęceniu pamiątkowej tablicy głos zabrał naczelnik OSP Gołymin-Ośrodek druh Henryk Tomczak, który w zwięzłej, ale bogatej w szczegóły opowieści przedstawił historię jednostki. Jak przypomniał, idea powołania straży pojawiła się już około 1900 roku, jednak trudna sytuacja pod zaborami oraz brak wsparcia ze strony władz opóźniły realizację tych planów. Ostatecznie Ochotnicza Straż Pożarna w Gołyminie-Ośrodku została zarejestrowana w 1925 roku. Pierwszym lokalem była sala w domu parafialnym, a pierwszy sprzęt – ręczna pompa przewożona wozem konnym.
Z biegiem lat jednostka rozwijała się i modernizowała – zarówno pod względem infrastruktury, jak i wyposażenia. W latach 70. rozpoczęto budowę murowanej remizy, którą ukończono w 1973 roku dzięki ogromnemu zaangażowaniu druhów i mieszkańców. Przełomem było włączenie jednostki do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego w 1997 roku, co pozwoliło na dalszy rozwój i doposażenie. W kolejnych latach strażacy z Gołymina otrzymywali kolejne pojazdy – m.in. MAN-a, Toyotę Avensis, Mercedesa czy autobus Solbus – które znacznie zwiększyły ich możliwości operacyjne.
Druh Tomczak przywołał też osoby, które miały szczególny wpływ na działalność OSP, wspominając kolejnych naczelników i prezesów, a także podkreślił wkład lokalnej społeczności w rozwój jednostki. Jednym z ważniejszych momentów w historii było również nadanie sztandaru w 2015 roku oraz uhonorowanie jednostki Złotym Znakiem Związku, Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza i Medalem Pamiątkowym „Pro Mazovia”. Wystąpienie naczelnika było nie tylko lekcją lokalnej historii, ale też świadectwem stuletniego trwania w służbie idei, które nadal jednoczą kolejne pokolenia strażaków.
Podczas uroczystości jubileuszowych nie zabrakło również momentu wyjątkowego uhonorowania druhów, którzy przez lata wyróżniali się ofiarną służbą i zaangażowaniem. Wręczono medale i odznaki przyznane przez Prezydium Zarządu Głównego oraz struktury wojewódzkie i powiatowe Związku OSP RP. Najwyższe wyróżnienie – Złoty Znak Związku OSP RP – otrzymał druh Wojciech Konop.
Złote Medale za Zasługi dla Pożarnictwa trafiły do druhów: Piotra Lewandowskiego (OSP Gołymin), Dariusza Marciniaka (OSP Osiek), Jana Chmieleckiego i Przemysława Wróbla (OSP Watkowo).
Srebrne Medale za Zasługi dla Pożarnictwa otrzymali:
- z OSP Gołymin: Robert Tomczak,
- z OSP Nasierowo: Mariusz Antczak, Paweł Siemieniak,
- z OSP Osiek: Krzysztof Chrzanowski,
- z OSP Watkowo: Sławomir Lewandowski.
Brązowe Medale za Zasługi dla Pożarnictwa przyznano:
- z OSP Gołymin: Karolinie Patorskiej i Jerzemu Pilichowskiemu,
- z OSP Nasierowo: Tomaszowi Wojciechowskiemu,
- z OSP Osiek: Norbertowi Michalakowi i Pawłowi Elakowi,
- z OSP Zawady: Mirosławowi Kaczmarczykowi.
Odznakę „Wzorowy Strażak” odebrali:
- z OSP Gołymin: Daniel Kołodziejczak, Kacper Sumiła, Dawid Dworzyński, Natalia Ślaska,
- z OSP Gostkowo: Grzegorz Ruszczyński,
- z OSP Osiek: Piotr Saliszewski,
- z OSP Watkowo: Wojciech Gilert.
Kolejnym punktem uroczystości były wystąpienia zaproszonych gości. Poseł na Sejm RP Anna Ewa Cicholska z uznaniem i ciepłem zwróciła się do strażaków, ich rodzin oraz wszystkich obecnych. Podkreśliła wyjątkowy charakter obchodów i wyraziła wdzięczność za zaproszenie: „Jestem ogromnie zaszczycona, że mogę tutaj z państwem być. Dziękuję za zaproszenie na tę piękną uroczystość.”
Swoje słowa skierowała do druhen i druhów, wyrażając podziw dla ich służby: „To głównie wasze dzisiaj święto. Ksiądz proboszcz w kościele tak pięknie o was mówił – ile to dobrego robicie dla swoich społeczności. Po prostu jesteście wspaniali.”
Z uznaniem odniosła się również do zaprezentowanej historii jednostki: „Przed chwilą została odczytana historia. To piękne karty dziejów – całe pokolenia służyły w tej jednostce, a teraz wy niesiecie ten sztandar dalej.”
Na zakończenie poseł podziękowała strażakom za ich codzienny trud i poświęcenie, nie zapominając o ich bliskich: „Drodzy strażacy, dziękuję wam za tę ofiarną służbę, którą każdego dnia czynicie dla dobra naszej małej ojczyzny. Wasza praca jest nieoceniona. Dziękuję waszym rodzinom – bo bez wsparcia w domu ta służba nie byłaby możliwa.” Życzyła im wytrwałości, zdrowia i opieki św. Floriana: „Niech Święty Florian, patron strażackich braci, zawsze czuwa nad wami.”
Podczas oficjalnej części uroczystości głos zabrał również Senator RP Krzysztof Bieńkowski, który w swojej przemowie odniósł się do znaczenia służby strażackiej oraz roli wspólnot lokalnych w budowaniu niepodległego państwa. Już na początku zadał retoryczne pytanie: „Czymże byłoby nasze życie bez niebezpieczeństwa? Czym by było, gdyby nie wyciągnięta pomocna dłoń drugiego człowieka?”
Senator podziękował za zaproszenie na jubileusz i podkreślił symboliczny wymiar tego wydarzenia: „To wielka uroczystość, która raduje serce i ducha, i przypomina, jak ważne jest wspominanie tych, którzy już ponad 100 lat temu pomyśleli o bezpieczeństwie i pomocy drugiemu człowiekowi.”
Przypomniał także kontekst historyczny, w jakim powstawały jednostki OSP: „W 1918 roku odzyskaliśmy niepodległość, a potem zaczęto budować Ojczyznę od podstaw – także poprzez tworzenie Ochotniczych Straży Pożarnych. W Gołyminie straż powstała w 1925 roku i dziś obchodzimy jej setną rocznicę.”
Nawiązując do współczesności, Senator zaznaczył, że wolność i bezpieczeństwo nie są dane raz na zawsze: „Wolność nie jest dana, lecz zadana. To właśnie poprzez działania społeczne – takie jak powoływanie straży, kół gospodyń wiejskich czy innych lokalnych inicjatyw – tworzymy obywatelską tkankę naszego kraju.”
Na zakończenie swojej wypowiedzi, w kontekście nadchodzących wyborów, zaapelował o odpowiedzialność obywatelską i troskę o przyszłość Ojczyzny. Wyraził także uznanie dla strażaków i wszystkich zaangażowanych w organizację jubileuszu: „Gratuluję stulecia istnienia jednostki. Życzę kolejnych lat w pokoju i bezpieczeństwie – na ręce pana wójta i pana prezesa składam najlepsze życzenia.”
W dalszej części uroczystości głos zabrał Wiceprezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP, druh Mirosław Augustyniak, który z uznaniem mówił o historii i obecnym znaczeniu strażackiej służby w Gołyminie-Ośrodku. Na początku podziękował za zaproszenie, kierując swoje słowa przede wszystkim do druhów z jednostki jubileuszowej oraz strażaków z całej gminy. Podkreślił, że „stulecie to szmat czasu” i przypomniał, że dopiero po odzyskaniu niepodległości możliwe było realne zorganizowanie i utrwalenie struktur OSP: „Wolna Polska zmobilizowała wszystkich do wspólnej pracy, wzajemnego szacunku, oddania i poświęcenia.”
Zwrócił uwagę na kontrast między początkami a współczesnością: „Kiedyś wokół stały drewniane budynki, a sprzętem była ręczna sikawka. Dziś straż dysponuje nowoczesnym wyposażeniem i innym zakresem działań, ale jedno się nie zmieniło – trzeba się pochylić nad tą służbą, docenić i uszanować to poświęcenie.”
Z naciskiem mówił o wyjątkowym zaufaniu, jakim strażacy cieszą się wśród społeczeństwa: „To ogromne zaufanie, które zbudowała straż, jest naprawdę imponujące. Nikomu innemu w Polsce się to nie udało. Strażacy nie odpuszczają – ten fason trzymają zawsze, czy to podczas uroczystości, czy w akcji.”
Druh Augustyniak podziękował samorządowi gminnemu za utrzymywanie sześciu jednostek OSP na wysokim poziomie gotowości i profesjonalizmu: „Profesjonalizm kosztuje – to przygotowanie do akcji, to poczucie bezpieczeństwa, które dajecie lokalnej społeczności.” Złożył także wyrazy wdzięczności wobec samorządu powiatowego i wojewódzkiego oraz władz państwowych – przypominając, że przełom w systemowym wsparciu dla straży nastąpił po wielkiej powodzi, kiedy głos strażaków został usłyszany w Sejmie.
Na zakończenie zwrócił się bezpośrednio do odznaczonych druhen i druhów: „Wszystkim, którzy dziś zostali wyróżnieni, serdecznie gratuluję. Życzę Wam, byście zawsze szczęśliwie wracali z każdej akcji.” Na zakończenie, w imieniu swoim oraz prezesa Zarządu Wojewódzkiego ZOSP RP, druha Antoniego Tarczyńskiego, przekazał prezesowi jednostki najlepsze życzenia na kolejne lata działalności OSP Gołymin-Ośrodek.
W imieniu Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika głos zabrała Elżbieta Szymanik, Przewodnicząca Rady Powiatu Ciechanowskiego, która przekazała gratulacje i podziękowania z okazji jubileuszu stulecia OSP w Gołyminie-Ośrodku. Podkreśliła symboliczne znaczenie stu lat działalności straży, zauważając, że to aż pięć pokoleń druhów i druhen, którzy bezinteresownie oddawali się służbie bliźnim.
„To jest właśnie sens istnienia takiej formacji jak Ochotnicza Straż Pożarna – służba i powołanie. Tę myśl tak pięknie wyrazili dziś również księża podczas homilii i na zakończenie Mszy Świętej” – mówiła.
Przewodnicząca poinformowała także o historycznym wsparciu finansowym ze środków unijnych dla jednostek OSP: „Po raz pierwszy w historii przeznaczono tak wysoką kwotę – 250 milionów złotych – na zakup 188 nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych dla jednostek na Mazowszu. To dowód na to, jak ważne jest zapewnienie strażakom odpowiedniego sprzętu i bezpieczeństwa, by mogli skutecznie nieść pomoc.”
Z ramienia marszałka przekazała również list gratulacyjny oraz dyplom uznania dla OSP Gołymin-Ośrodek, wyrażający wdzięczność za „wieloletnią służbę dla ochrony przeciwpożarowej”. Na zakończenie swojej wypowiedzi dodała słowa osobistego uznania i troski: „Chciałabym, abyście te podziękowania przekazali również swoim rodzinom – żonom, matkom, siostrom, braciom – bo gdy wy wyjeżdżacie do akcji, oni martwią się o was. Życzę wam dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności.”
W imieniu władz samorządowych powiatu ciechanowskiego głos zabrał Wicestarosta Robert Paweł Morawski, który z okazji jubileuszu odczytał okolicznościowy list gratulacyjny skierowany do druhen i druhów z OSP Gołymin-Ośrodek: „W imieniu społeczności i władz samorządowych Powiatu Ciechanowskiego przekazujemy wyrazy uznania i podziękowania za wasze 100 lat trudnej, pełnej poświęcenia służby na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców” – rozpoczął, podkreślając nie tylko znaczenie działań ratowniczo-gaśniczych, ale również rolę strażaków jako animatorów życia społecznego i patriotycznego.
W liście zaznaczono, że „praca strażaka to służba dla ogółu i bezinteresowne bohaterstwo”, a druhowie – dzięki swojej działalności – „tworzą siłę małej ojczyzny”. Złożono także życzenia „wytrwałości i satysfakcji z wykonywania powinności strażackiej i działalności społecznej”, a także „szczęśliwych powrotów z akcji, zdrowia oraz wszelkiej pomyślności”. Pod listem podpisali się Starosta Ciechanowski Jan Andrzej Kaluszkiewicz oraz Wicestarosta Robert Morawski.
Głos zabrał również Wójt Gminy Gołymin-Ośrodek, Adam Budek, który zwrócił się bezpośrednio do strażaków, wyrażając wdzięczność i uznanie dla ich pracy i zaangażowania.
„Drodzy druhowie, drodzy koledzy – dziękuję, że jesteście tu na tym placu. Dziękuję, że jesteście w swoich jednostkach. Dziękuję za to, co robicie dla wszystkich mieszkańców naszej gminy” – mówił. W imieniu całej lokalnej społeczności wyraził uznanie także wobec rodzin druhów, które okazują wyrozumiałość i wsparcie dla ich niełatwej służby.
„Wasze rodziny są wyrozumiałe i pozwalają wam działać w Ochotniczych Strażach Pożarnych. Chciałbym, żebyście wiedzieli, że tak jak ja mogę na was liczyć – wy zawsze możecie liczyć na mnie” – zakończył swoje przemówienie, podkreślając silne więzi i wzajemne zaufanie między lokalnym samorządem a strażakami.
Na zakończenie części oficjalnej jubileuszu stulecia jednostki, głos zabrał druh Wojciech Waloch – prezes OSP w Gołyminie-Ośrodku. W swoim wystąpieniu wyraził wdzięczność wobec wszystkich, którzy wzięli udział w uroczystości i przyczynili się do jej organizacji.
„W imieniu Ochotniczej Straży Pożarnej w Gołyminie-Ośrodku chciałbym serdecznie podziękować wszystkim Państwu za przybycie na tak ważny dla nas jubileusz stulecia powstania naszej jednostki” – powiedział druh Waloch, zwracając się do gości, strażaków z całej gminy, duchowieństwa oraz zaproszonych delegacji.
Podziękował również osobom odpowiedzialnym za przebieg uroczystości, a następnie zaprosił gości do wspólnego świętowania przy obiedzie i zabawie tanecznej, a dzieci do korzystania z przygotowanych atrakcji. Na zakończenie, w imieniu zarządu jednostki, uhonorował osoby i instytucje, które w szczególny sposób wsparły działalność OSP oraz organizację obchodów.
Zwieńczeniem oficjalnej części uroczystości było uroczyste odprowadzenie sztandarów, poprzedzone meldunkiem złożonym przez dowódcę uroczystości na ręce prezesa OSP Gołymin-Ośrodek.
Na koniec wspólnie z członkami Zespołu Artystycznego „Gołyminiacy”, druhny i druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Gołyminie-Ośrodku wykonali polski taniec narodowy – Polonez. Choreografię tego wyjątkowego układu przygotował pan Janusz Pawlak. Było to symboliczne połączenie tradycji strażackiej z kulturą narodową i lokalną tożsamością.