XXIX Ciechanowska Jesień Poezji

4 i 5 października 2024 roku, Ciechanów oraz Opinogóra po raz kolejny stały się centrum literackich spotkań, przyciągając pisarzy, poetów i miłośników literatury z całej Polski oraz zagranicy. Głównym organizatorem XXIX Ciechanowskiej Jesieni Poezji był Związek Literatów na Mazowszu we współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną w Ciechanowie oraz Muzeum Romantyzmu w Opinogórze.

Partnerami wydarzenia był Hotel Korona. Zadanie dofinansowano ze środków Gminy Miejskiej Ciechanów oraz firmy Cedrob. Wydarzenia podzielone były na dwa dni, a uczestnicy mieli okazję wziąć udział w warsztatach literackich, spotkaniach autorskich, wieczorach poetyckich, promocji nowych publikacji oraz koncertach artystycznych.

Pierwszy dzień – literackie warsztaty i noc poetów

W piątek, 4 października 2024 r. , XXIX Jesień Poezji rozpoczęła się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ciechanowie, gdzie odbyły się warsztaty literackie dla młodych poetów, prowadzone przez prof. Bogusława Doparta z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Tego dnia poeci odwiedzili również 15 instytucji, w tym szkoły i biblioteki, gdzie odbyły się spotkania autorskie.

Wieczorem w hotelu Korona w Ciechanowie odbyła się promocja 26. numeru „Ciechanowskich Zeszytów Literackich”, poświęconego postaci Witolda Gombrowicza, w 120. rocznicę jego urodzin. Podczas spotkania uczestnicy mieli okazję wysłuchać wykładów dotyczących życia i twórczości Gombrowicza, a także obejrzeć wystawę poświęconą jego dorobkowi literackiemu.

Dr Piotr Marcin Kaszubowski – redaktor naczelny, przedstawił najważniejsze informacje na temat publikacji.

W swoim wystąpieniu podkreślił, że mimo zmian personalnych, format i charakter Zeszytów pozostały bez większych zmian:

„Chociaż zmienił się redaktor naczelny, układ 'Ciechanowskich Zeszytów Literackich’ pozostaje zasadniczo taki sam. Zmieniła się jednak okładka. Ponieważ pewne prawa autorskie do grafiki na okładce posiadał drukarz, pan Milewski, a nie chciał on udostępnić tego projektu, nową okładkę zaprojektowała pani Wanda Mierzejewska, która jest członkiem wspierającym Związku Literatów na Mazowszu.”

Nowy numer zeszytów jest wyjątkowy, ponieważ poświęcony został postaci światowej sławy – Witoldowi Gombrowiczowi. Jak podkreślił dr Kaszubowski, tegoroczne wydanie czasopisma związane jest z obchodami 120. rocznicy urodzin i 55. rocznicy śmierci tego wybitnego pisarza. W swoim przemówieniu zwrócił uwagę na międzynarodowy charakter tych rocznic i znaczenie, jakie ma Rok Gombrowicza na Mazowszu i w całej Polsce.

„W tym roku mamy postać klasy światowej, Witolda Gombrowicza. To z tej racji, że mamy Rok Gombrowicza, z okazji 120. rocznicy jego urodzin, no i 55. rocznicy śmierci, które również obchodzimy jako jubileusz. Ten rok mamy w skali ogólnopolskiej i na Mazowszu, bo Sejmik Województwa Mazowieckiego podjął uchwałę, że będzie to również na Mazowszu Rok Witolda Gombrowicza.”

Dr Kaszubowski szczegółowo omówił zawartość zeszytów, skupiając się na czterech tekstach poświęconych Gombrowiczowi, w tym eseju autorstwa Teresy Kaczorowskiej, napisanego w Buenos Aires, oraz pracy Lidii Izabeli Lachowskiej na temat dramatu „Iwona, księżniczka Burgunda”. Zaznaczył również, że choć Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli nie mogło wysłać swojego przedstawiciela na spotkanie, nadesłany przez nich artykuł zostanie udostępniony czytelnikom zeszytów.

„Ta część poświęcona Gombrowiczowi liczy czterdzieści kilka stron i składa się z czterech tekstów. Pierwszy materiał jest autorstwa pani Teresy Kaczorowskiej z Buenos Aires, a następnie mamy esej Lidii Izabeli Lachowskiej, który dotyczy 'Iwony, księżniczki Burgunda’ jako dramatu osadzonego w realiach przedwojennych. Dodatkowo, Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli nadesłało tekst o swoim dorobku, z którego dowiemy się, jak wygląda muzeum, jakie ma zbiory oraz jak realizuje działalność edukacyjną.”

Na zakończenie, dr Kaszubowski przypomniał, że „Ciechanowskie Zeszyty Literackie” zawierają również tradycyjne rozdziały, takie jak „Strony gościnne” i „Kronika Związku Literatów na Mazowszu”. Przy tej okazji zwrócił uwagę na prace laureatów licznych konkursów literackich oraz wspomnienia o zmarłych literatach:

„Mamy tradycyjnie rozdziały, które od wielu lat funkcjonują bez większych zmian. Znajdziemy tam strony poświęcone członkom Związku Literatów na Mazowszu, w tym także kilku stosunkowo młodych literatom. Dodatkowo mamy rozdziały wspomnieniowe, recenzje, rozmowy oraz kronikę, która obejmuje najważniejsze wydarzenia z ostatniego roku, w tym 25-lecie naszego związku.”

W dalszej części wydarzenia dr Teresa Kaczorowska zaprezentowała swoje wspomnienia z podróży śladami Witolda Gombrowicza w Buenos Aires. Jej barwne opowieści wzbogaciły spotkanie, pozwalając uczestnikom zrozumieć, jak ważny dla Gombrowicza był jego pobyt w Argentynie.

Dr Teresa Kaczorowska – prezes Związku Literatów na Mazowszu zaznaczyła, że jej podróż miała na celu nie tylko śledzenie miejsc, w których przebywał pisarz, ale także odkrywanie kontekstów, które wpłynęły na jego twórczość:

„W 2010 roku odwiedziłam Buenos Aires i wędrowałam śladami Witolda Gombrowicza. Mieszkałam w polskiej misji katolickiej, którą prowadzili księża Bernardyni. Bardzo mi pomogli odnaleźć ślady Gombrowicza. Mieli świetną bibliotekę, w której znajdowały się wszystkie pierwsze wydania jego książek. Przeczytałam tam wszystko, co mogłam znaleźć o Gombrowiczu i jego twórczości.”

Podczas swojego wystąpienia dr Kaczorowska przybliżyła słuchaczom okoliczności, w jakich Gombrowicz podjął decyzję o pozostaniu w Buenos Aires tuż przed wybuchem II wojny światowej. Podkreśliła, że nie była to łatwa decyzja, a jej skutki były odczuwalne przez lata zarówno w jego życiu osobistym, jak i zawodowym.

„W pewnym momencie, gdy „Chrobry” miał wracać do Europy, Gombrowicz podjął decyzję, że zostanie w Argentynie. Jak sam wspominał, kiedy statek odbijał od brzegu, odszedł z walizkami, długo nie oglądając się za siebie. W jednym z fragmentów „Trans-Atlantyku” opisał, jak wykrzykiwał w myślach do Polaków na pokładzie: ‘Płyncież wy, Polacy, do narodu swego świętego… Płyniecież do cudaka waszego świętego, co od wieków zdycha, zdechnąć nie może.’”

Dr Kaczorowska zwróciła również uwagę na trudności, z jakimi zmagał się Gombrowicz w pierwszych latach swojego pobytu w Argentynie – nie miał stałego źródła dochodu, a przez wiele lat pozostawał zależny od wsparcia innych.

„Pierwsze osiem lat w Buenos Aires było dla Gombrowicza bardzo trudne. Próbował zarabiać, pisząc artykuły, ale często brakowało mu pieniędzy na podstawowe potrzeby. Pomoc ze strony polskich przyjaciół, takich jak Paulino Friedman, który wprowadził go w świat szachów, była nieoceniona. To dzięki niemu Gombrowicz mógł przetrwać ten najtrudniejszy okres.”

Dr Kaczorowska podzieliła się także fascynującymi szczegółami dotyczącymi codziennego życia Gombrowicza w Buenos Aires, opowiadając o jego ulubionych miejscach, takich jak Café Rex, gdzie często przesiadywał z młodymi literatami.

„Café Rex, gdzie Gombrowicz spędzał długie godziny, prowadząc intelektualne dyskusje z młodymi literatami, była dla niego drugim domem. To właśnie tam, przy kawiarnianych stolikach, powstał projekt przekładu ‘Ferdydurke’ na język hiszpański. Praca ta, pod okiem argentyńskiego pisarza Virgilio Piñery, była prawdziwym wyzwaniem, ale dzięki tej współpracy ‘Ferdydurke’ ukazało się w 1947 roku.”

Wystąpienie dr Kaczorowskiej nie tylko przybliżyło sylwetkę Witolda Gombrowicza, ale również podkreśliło, jak wielki wpływ miał jego pobyt w Argentynie na kształtowanie się jego późniejszej twórczości. Gombrowicz zyskał tam niezależność, która pozwoliła mu na pełny rozwój twórczy, mimo licznych trudności finansowych i osobistych.

Następnie Lidia Izabela Lachowska zaprezentowała swój esej na temat „Iwony, księżniczki Burgunda” Witolda Gombrowicza, w którym dokonała próby analizy tej sztuki w kontekście wydarzeń z 1938 roku, tuż przed wybuchem II wojny światowej.

Jej refleksje były zarazem przemyśleniami o współczesnych wyzwaniach politycznych i społecznych, co nadało jej wystąpieniu aktualny, uniwersalny wymiar:

„Nie jestem historykiem, ale postanowiłam podjąć próbę analizy sytuacji tuż przed wybuchem II wojny światowej na podstawie jednego z dramatów Gombrowicza, mianowicie ‘Iwona, księżniczka Burgunda’. Aby się trochę zabezpieczyć, napisałam esej, bo wiadomo, esej pozwala na pewną swobodę interpretacji – można w nim trochę fantazjować i wyrażać własne opinie.”

Lachowska zwróciła uwagę na głębokie przemiany społeczne, które miały miejsce w Europie w latach 30. XX wieku, oraz na to, jak Gombrowicz odzwierciedlił te przemiany w swoim dramacie. Zaznaczyła, że kwestie związane z autorytetem, tożsamością narodową oraz wolnością jednostki były kluczowe w twórczości Gombrowicza.

„Gombrowicz, tworząc tę sztukę w okresie narastających napięć politycznych, dostrzegał głębokie zmiany zachodzące w społeczeństwie. Sytuacja tuż przed wybuchem II wojny światowej była przesycona niepokojem. Kwestie autorytetu i tożsamości narodowej stały się w tamtym czasie wyjątkowo istotne.”

Podkreśliła, że dramat „Iwona, księżniczka Burgunda” wychodzi poza ramy swojego historycznego kontekstu, dotykając ponadczasowych tematów ludzkiej egzystencji i relacji społecznych. Według niej, Gombrowicz analizował elity i władzę, autentyczność i fałsz, a także konflikt między indywidualizmem a konformizmem.

„Sztuka Gombrowicza przenosi się poza konkretny kontekst historyczny, społeczny i polityczny, dotykając uniwersalnych problemów ludzkiej egzystencji. Gombrowicz w swoim dziele krytycznie analizuje elity, władzę, autentyczność wobec fałszu oraz konflikt między indywidualizmem a konformizmem.”

Lachowska zwróciła również uwagę na moralną dwuznaczność postaci króla Ignacego, który z jednej strony jest surowym władcą, a z drugiej ukazuje ludzkie słabości.

„Król Ignacy, mimo swojego autorytarnego zachowania, przejawia także ludzkie emocje i wątpliwości wobec swoich decyzji. Jego postać jest przykładem moralnej dwuznaczności, gdzie granice między dobrem a złem są niejasne.”

Na zakończenie swojego wystąpienia Lachowska odnosiła się do współczesnej sytuacji politycznej, porównując ją do wydarzeń historycznych, które inspirowały Gombrowicza. Zadała pytanie o to, kim są współczesne elity i „Iwony” – ludzie, którzy nie pasują do współczesnych realiów i z którymi system próbuje walczyć.

„Kim są współczesne elity, a kim są współczesne Iwony? Czy współczesnymi Iwonami są zwykli ludzie, których próbuje się pozbawić tradycji i narzucić im coś obcego? Mam nadzieję, że mój esej skłoni Państwa do refleksji nad tymi pytaniami.”

Wystąpienie Lidii Izabeli Lachowskiej było pełne osobistych refleksji, ale jednocześnie poruszało uniwersalne kwestie, co nadało jej analizie „Iwony, księżniczki Burgunda” głębię i aktualność, zachęcając uczestników spotkania do dalszych przemyśleń.

Podczas spotkania głos zabrał również Janusz Zalewski, który podzielił się swoimi doświadczeniami związanymi z badaniami twórczości Witolda Gombrowicza w Ameryce Północnej:

„Nie wiedziałem o tym wydaniu naszego rocznika poświęconego Gombrowiczowi, więc swoje obserwacje i badania opublikowałem gdzie indziej. Opublikowałem je w dziesiątym numerze ‘Twórczości’ z ubiegłego roku, a artykuł zatytułowałem ‘Ferdydurke jedzie do Ameryki: ówczesna percepcja Gombrowicza w Ameryce Północnej’.”

Zalewski opowiedział o swoim badaniu źródeł dotyczących Gombrowicza w Stanach Zjednoczonych, zwracając uwagę na fakt, że do 1970 roku, czyli rok po śmierci pisarza, jego twórczość wciąż nie była w pełni odbierana w Ameryce Północnej.

„Zbadałem wszystkie dostępne źródła dotyczące Gombrowicza w Stanach Zjednoczonych, sięgając bardzo głęboko. Warto zauważyć, że do 1970 roku, czyli rok po śmierci Gombrowicza, jego recepcja w Ameryce Północnej nie była jeszcze pełna.”

Podkreślił, że odkrył wiele mało znanych źródeł, w tym wypowiedzi amerykańskich pisarzy, takich jak John Ashbery i John Updike, którzy wyrażali się o Gombrowiczu w sposób dosyć krytyczny. Zalewski przywołał również nieznany dotąd tekst Leopolda Tyrmanda o Gombrowiczu, co nadało jego wystąpieniu wyjątkowy charakter.

„Jeśli ktoś z Państwa jest zainteresowany, chętnie udostępnię mój tekst. Zawiera on m.in. wypowiedzi takich amerykańskich pisarzy jak John Ashbery czy John Updike na temat Gombrowicza i jego literackich osiągnięć – niektóre z tych wypowiedzi są dosyć negatywne. Jest tam również zupełnie nieznany tekst Leopolda Tyrmanda o Gombrowiczu.”

Zalewski zakończył swoje wystąpienie, oferując słuchaczom dostęp do swoich badań i zachęcając do dalszego zgłębiania tematu Gombrowicza w Ameryce Północnej.

Dzień zakończyła „Noc Poetów” – wieczór poetycki prowadzony przez poetów z ZLM: Teresę Kaczorowską i Krzysztofa Martwickiego, podczas którego swoje utwory zaprezentowali znani poeci z Polski i zagranicy. Oprawę muzyczną wydarzenia zapewniła Marta Skibińska, ciechanowska artystka, młoda skrzypaczka i wokalistka, której występ nadał wyjątkowy charakter temu spotkaniu.

Drugi dzień – spotkanie z literaturą w Opinogórze Górnej

Sobota, 5 października 2024 r., była dniem pełnym wyjątkowych wydarzeń, które rozpoczęły się od uroczystego złożenia kwiatów na grobach Zygmunta Krasińskiego oraz kustosza Janusza Królika i jego żony Bożeny Królik, na cmentarzu w Opinogórze. Uczestnicy mogli również zwiedzić kompleks pałacowo-parkowy Muzeum Romantyzmu w Opinogórze.

Następnie w Oranżerii odbyło się XXVI Spotkanie z Literaturą. Zgromadzonych gości powitała dr Teresa Kaczorowska, która prowadzi je od początku i przedstawiła historię Spotkań z Literaturą w Opinogórze:

„Narodziły się one wraz z odbudowaniem jesienią 2008 roku dworu Krasińskich, którego dyrektor Roman Kochanowicz powierzył mi prowadzenie tych spotkań. Witam serdecznie Pana Dyrektora, Pana Romana Kochanowicza. Wieloletni dyrektor, Pan Roman Kochanowicz, jest właściwie autorem tych spotkań z literaturą.”

Dr Kaczorowska podkreśliła, że spotkania miały być skierowane nie tylko do miłośników literatury, ale również do młodzieży, nauczycieli oraz studentów, by promować polską literaturę wśród różnych grup społecznych. Choć początkowo planowano organizowanie spotkań cztery razy w roku, z czasem odbywały się one coraz rzadziej, aż do momentu, gdy stały się corocznym wydarzeniem.

„Na początku planowano, że spotkania będą odbywać się cyklicznie, cztery razy w roku. Z czasem jednak spotkania organizowano rzadziej – obecnie odbywają się tylko raz w roku.”

W swoim wystąpieniu dr Kaczorowska wspomniała również, kogo gościły dotychczasowe edycje spotkań, podkreślając, że od 2008 roku w Muzeum Romantyzmu zagościło wielu wybitnych twórców polskiej literatury. Wymieniła m.in. Janusza Krasińskiego, Joannę Siedlecką, Ernesta Brylla, Ryszarda Krynickiego, Julię Hartwig, Adama Zagajewskiego oraz wielu innych.

Następnie zaprosiła na scenę gościa spotkania dr Dariusza Tomasza Lebiodę z Bydgoszczy – znanego pisarza i krytyka literackiego. Na wstępie szczegółowo przedstawiła sylwetkę pisarza:

Dr Dariusz Tomasz Lebioda to twórca niezwykle wszechstronny – poeta, prozaik, krytyk literacki, wykładowca akademicki, tłumacz, redaktor, podróżnik, wydawca, fotografik i malarz, a także animator kultury.

Urodził się 23 kwietnia 1958 roku w Bydgoszczy, gdzie do dziś mieszka. Jego dzieciństwo, jak wspomina w swojej autobiograficznej powieści Aleja Klonów, było pełne wrażliwości i smutku. Od najmłodszych lat fascynowały go ptaki, zwłaszcza jerzyki, które wzbudzały w nim refleksję nad życiem. „Patrzyłem na latające w przestrzeni ptaki i cieszyłem się, że istnieją, że ja istnieję i że istnieją inni ludzie i cały ten boski świat” – wspomina Lebioda.

Jego wczesne zainteresowania ptakami miały wpływ na późniejszą twórczość. „Zaczęło się to wszystko od książki Jana Sokołowskiego Ptaki Polski, dzięki której poznałem prawie wszystkie gatunki skrzydlatych zwierząt występujących w naszym kraju.” Lebioda zgłębił ten temat także w swojej pracy magisterskiej dotyczącej symboliki ornitologicznej.

W twórczości Lebiody pojawia się szeroki wachlarz tematów – od literatury romantyzmu, po współczesne opowieści z podróży. W swoich licznych wierszach często oddaje hołd przyrodzie i ptakom, a jego utwory odzwierciedlają głębokie przeżycia związane z naturą. „Widziałem ibisy i czaple, pelikany i ślepowrony, wiele dzięciołów, epoletników, blue jays i wszelkie inne skrzydlate stworzenia” – pisał po swojej podróży do Florydy. Fascynacje ptakami przewijają się również w jego późniejszych książkach, takich jak Jaskółki Mickiewicza.

Lebioda, znany nie tylko jako poeta, ale także jako aktywny krytyk literacki i wykładowca akademicki, poświęcił swoją twórczość analizom literatury, szczególnie epoki romantyzmu. Jego praca doktorską, zatytułowaną Żywioł italomickiej natury w twórczości Adama Mickiewicza, obronił w 1994 roku na Uniwersytecie Gdańskim.

Przybliżając jego bogaty dorobek literacki, Kaczorowska podkreśliła, że Lebioda stale rozwija swoje zainteresowania. Jego twórczość to nie tylko poezja, ale także prace historyczno-literackie, krytyczne teksty oraz eseje podróżnicze. Jako podróżnik, odwiedził wiele zakątków świata, a każda z jego podróży zostawiała ślad w postaci nowych cykli wierszy – od Wierszy chińskich po Ormiańską tancerkę i Złotą źrenicę.

„Podróże są dla mnie odświeżeniem widzenia. Drzewo, którego nie widziałem, ptak, którego nie widziałem, katedra, którą odkrywam na nowo, atakują mnie podczas podróży.” – mówił Lebioda o swoim podejściu do odkrywania nowych miejsc. Jego utwory podróżnicze są nie tylko wnikliwymi opisami kultur i przyrody, ale także mistycznymi refleksjami nad życiem, światem i naturą człowieka.

„Twórczość Dariusza Lebiody to zarówno filozoficzna poezja, jak i poetycka filozofia. Jego wiersze dotykają duszy i pobudzają umysł, a ich bogactwo i różnorodność sprawiają, że czytelnik wyrusza z nim w podróż po świecie literatury, poezji i sztuki.”

Po przedstawieniu biogramu dr Teresa Kaczorowska oddała głos gościowi spotkania.

Spotkanie rozpoczęło się od wyznania Lebiody, że jego twórczość romantyczna ma swoje korzenie w głębokiej fascynacji życiem i twórczością Zygmunta Krasińskiego, co miało dla niego szczególne znaczenie w rozwoju jego badań nad polskim romantyzmem.

„Krasiński miał niezwykle jasny umysł, a jego twórczość wskazuje na to, że był geniuszem. Nie ma tu w ogóle dwóch zdań na ten temat” – powiedział Lebioda, podkreślając znaczenie epistolografii Krasińskiego jako dzieła o wielkim znaczeniu literackim i historycznym. „Same listy Krasińskiego odświeżają, że to był niezwykły człowiek, niezwykły twórca, mistrz, prorok” – dodał.

Podczas swojego wystąpienia Lebioda opowiedział również o trudnych warunkach twórczości romantyków, w tym Krasińskiego, który ze względu na swoje pochodzenie magnackie nie był akceptowany przez nowe elity powstałe w czasie polskich zrywów narodowowyzwoleńczych. „Próbowano go wydalić z Parnasu, bo kto by wychwalał arystokratę, bogacza? A Krasiński, choć miał fortunę, był człowiekiem niezwykle wrażliwym, który dostrzegał wielkość Boga i piękno stworzenia” – mówił Lebioda.

Poeta wspomniał również o swojej drodze twórczej, która zaczęła się od fascynacji poezją buntowników jego pokolenia, a później przerodziła się w głębokie zainteresowanie literaturą romantyczną. „Moje zainteresowanie romantyzmem wynikało z zafascynowania – każdy w tamtych czasach uważał, że zna się na romantyzmie, ale trzeba było naprawdę zgłębić tę literaturę, by zrozumieć, o czym mówiły wielkie umysły jak Mickiewicz czy Krasiński” – wyjaśnił.

Szczególnie interesujące były opowieści Lebiody o jego pracy magisterskiej na temat ornitologii w twórczości Mickiewicza. „To wynikło z mojego zainteresowania ptakami i fotografią mojego brata, który jest ornitologiem. Napisałem pracę o ptakach w twórczości Mickiewicza, ale to był dopiero początek. Potem doszedłem do wniosków, że konkretne utwory Mickiewicza można przypisać do jednego z czterech żywiołów – najwięcej jest w jego twórczości wody, co szczególnie widać w Świtezi i Świteziance” – powiedział Lebioda, dzieląc się swoją refleksją na temat związków literatury z naturą.

Poeta poruszył również temat trudności, z jakimi spotkał się w życiu akademickim. „Życie naukowe w Polsce jest uzależnione od habilitacji, a te rytuały habilitacyjne bywają czasami jakiegoś rodzaju pułapką” – mówił z goryczą, dodając, że w pewnym momencie postanowił zrezygnować z kariery akademickiej. „Zamiast tego zająłem się podróżami, które stały się moją pasją. Odkąd w 2000 roku zacząłem intensywnie podróżować, niemal nieustannie jestem w drodze – wykładam na różnych uczelniach, uczestniczę w festiwalach poetyckich na całym świecie” – wyznał.

Lebioda opowiadał o swoich podróżach po wielu krajach, od Chin, przez Indie, po Stany Zjednoczone i Amerykę Południową, co znalazło odzwierciedlenie w jego twórczości. „Podróże są dla mnie odświeżeniem widzenia. Drzewo, którego nie widziałem, ptak, którego nie widziałem, katedra, którą odkrywam na nowo – wszystko to atakuje mnie podczas podróży” – opowiadał, podkreślając, jak inspirujące są dla niego zarówno wielkie arcydzieła kultury, jak i codzienne doświadczenia, z których czerpie w swojej poezji.

Na zakończenie spotkania Lebioda odniósł się do swojego wiersza o refleksjach nad życiem i śmiercią, który pojawił się w jego ostatnim tomie poezji, a przypomniała ten utwór prowadząca spotkanie Teresa Kaczorowska: „Już chciałbym odpocząć. Znaleźć miejsce ostatnie. Zamknąć się w samotni pośród książek i obrazów. Już chciałbym spojrzeć na przeszłe lata z oddali. Napisać opowieść dawno oczekiwaną. Wypełnić treścią puste. Nadchodzi czas spokoju i dolnego umierania, zamknięcia księgi chwil i otwarcia się dzieła spraw ostatecznych.”

W swoim podsumowaniu Lebioda podkreślił, że choć zbliża się do momentu podsumowania swojego życia, to wciąż planuje kolejne podróże i nowe projekty literackie. „Jeśli będą mnie zapraszać, zamierzam nadal podróżować i tworzyć” – powiedział.

Po spotkaniu dr Lebioda otrzymał Medal Cypriana Kamila Norwida. Medal wręczyli były dyrektor Muzeum Romantyzmu w Opinogórze Roman Kochanowicz, dyrektor Monika Salamon-Miłoboszewska i dr Teresa Kaczorowska.

Następnie na scenę poproszono Barbarę Orłowski z Niemiec oraz Ingę Falkowską z Belgii, które wręczyły Teresie Kaczorowskiej prestiżową Międzynarodową Nagrodę Literacką Paula von Heyse, przyznawaną za wybitną twórczość i wyjątkową aktywność literacką. Nagroda ta, utworzona w 2017 roku w Bonn, w Niemczech, jest wyróżnieniem przyznawanym autorom o znaczącym wkładzie w literaturę. Kapituła uhonorowała Teresę Kaczorowską za jej imponujący dorobek literacki, wyrażając przy tym życzenia dalszych sukcesów na jej twórczej drodze.

Tę samą nagrodę odebrał również w 2021 r. dr Dariusz Tomasz Lebioda, który wcześniej otrzymał ją w formie elektronicznej.

Dr. Dariusz Tomasz Lebioda podzielił się z nami refleksjami na temat życia, literatury oraz osobistymi inspiracjami i projektami:

„Myślę, że po prostu trzeba być dobrym człowiekiem i trzeba chcieć żyć oraz kochać życie. A wtedy pojawiają się właśnie takie pasje, jak u mnie.”

O podróżach i ich spełnieniu:
„Ostatnio byłem w Nepalu, w Himalajach, wcześniej w Afryce, w Ameryce Południowej… czytywałem o tych miejscach w książkach z geografii, uczyłem się i nigdy mi nie przychodziło do głowy, że ja tam kiedyś trafię.”

O znaczeniu Opinogóry i Zygmuncie Krasińskim:
„To miejsce związane z Zygmuntem Krasińskim, któremu poświęciłem znaczną część swojego życia, pisząc monografię Krasiński Gigantomachia.”

O epokach i wyborze romantyzmu:
„Byłem zafascynowany wykładami profesora Bachurza… myślałem, że będę się zajmował literaturą współczesną, ale napisałem pracę magisterską o ptakach Mickiewicza i potem doktorat także o systemie natury w twórczości Mickiewicza.”

O wartości spotkania z mistrzami literatury:
„Chciałbym porozmawiać z Mickiewiczem, Słowackim, Norwidem, jeśli tutaj już patrzymy na romantyzm… zasiąść do stołu z Sienkiewiczem, Reymontem, Żeromskim – to byłoby coś wyjątkowego.”

O pracy nad aktualną powieścią:
„Piszę powieść Bromberg, która dotyczy Bydgoszczy z 1939 roku… próbuję rozwikłać pewną zagadkę rodzinną, która może zyskać wyjaśnienie w tej fabule.”

Wśród gości przybyłych na Ciechanowską Jesień Poezji znaleźli się literaci z całej Polski oraz zza granicy, między innymi: Barbara Orłowski / Niemcy-Brazylia, Inga Falkowska / Belgia, Irena Duchowska / Litwa, Hatif Janabi / Wielka Brytania, Jan Rychner /Warszawa, Janina Wielogórska / Żyrardów, Anna Cybulska- Lebioda / Bydgoszcz, Dariusz Tomasz Lebioda / Bydgoszcz.

Przybyli również politycy oraz przedstawiciele lokalnych władz: Poseł na Sejm RP Anna Ewa Cicholska, Wiceprezydent Ciechanowa Olga Zmudczyńska-Pabich, Przewodniczący Rady Miasta Ciechanów Michał Jeziółkowski, kierownik Wydziału Spraw Społecznych UM Ciechanów Paulina Huzar, Dyrektor Muzeum Szlachty Mazowieckiej Robert Kołakowski.

Podczas drugiego dnia festiwalu wręczono szereg nagród i wyróżnień.

Jednym z najważniejszych punktów programu było rozstrzygnięcie V Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „O Laur Zygmunta z Opinogóry”, który odbył się pod patronatem Prezydenta Miasta Ciechanów. Jury, w składzie prof. Krzysztof Szatrawski, Zbigniew Żbikowski oraz Ewa Krysiewicz, oceniło 50 nadesłanych prac, które reprezentowały wysoki poziom artystyczny.

Laureatami konkursu zostali:

  • I nagroda: Anna Wojno (godło „Amarylis”) za zestaw wierszy,
  • II nagroda: Julia Zaręba (godło „Kropka nad ypsylonem”),
  • III nagroda: Justyna Piątkowska (godło „Poetkakokietka”).

Dodatkowo przyznano dwa wyróżnienia: Nadia Pacocha (godło „Figa”) oraz Kinga Brózda (godło „Bajczarka”). Nagrody specjalne otrzymali: Kinga Brózda za wiersz o Ciechanowie oraz Piotr Rajski za wiersz inspirowany twórczością Zygmunta Krasińskiego.

Szczególnym momentem było uhonorowanie Marka Janusza Piotrowskiego, poety i archeologa, Medalem „Za Zasługi dla Ciechanowa”. Nagrodę tę przyznano na wniosek Związku Literatów na Mazowszu za jego działalność literacką oraz wkład w rozwój kultury w regionie. Medal wręczyli Wiceprezydent Ciechanowa Olga Zmudczyńska-Pabich oraz Przewodniczący Rady Miasta Ciechanów Michał Jeziółkowski.

Marek Janusz Piotrowski to poeta, publicysta, z wykształcenia archeolog. Po ukończeniu studiów na Uniwersytecie Warszawskim pracował w Mazowieckim Ośrodku Badań Naukowych. Od roku 1988 jest związany z Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie, gdzie pełni funkcję kierownika działu archeologicznego. Marek Piotrowski prowadził liczne wykopaliska archeologiczne, m.in. na Zamku Książąt Mazowieckich w Ciechanowie, przy ulicy Płońskiej w Ciechanowie oraz w wielu innych miejscach na terenie dawnego województwa ciechanowskiego, a także na całym Mazowszu, dokonując znaczących odkryć.

Marek Piotrowski przygotował również wiele interesujących wystaw autorskich, zarówno archeologicznych, jak i historycznych. Niektóre z jego projektów zyskały wysokie uznanie i nagrody.

Jako twórca kultury nie unika także działalności kabaretowej. Jest laureatem licznych konkursów poetyckich, uczestnikiem festiwali i przeglądów piosenki. Od 1995 roku współpracuje z kabaretem Wojtka Gęsickiego, który również uczestniczył w wydarzeniu . Marek Piotrowski pełni funkcję honorowego prezesa Stowarzyszenia Pracy Twórczej w Ciechanowie, a od 2009 roku jest prezesem oddziału ciechanowskiego Polskiego Towarzystwa Historycznego. Obecnie jest przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Związku Literatów na Mazowszu.

Marek Piotrowski jest również współtwórcą płyty CD Podróż do Errato. Album ten, wydany z okazji 25-lecia Związku Literatów, zawiera 14 utworów – są to poezje naszych twórców. Wśród nich jest także utwór autorstwa Marka Piotrowskiego, do którego muzykę – podobnie jak do wszystkich innych utworów – skomponował Wojtek Gęsicki.

Laureatowi serdecznie gratulowali Przewodniczący Rady Miasta Ciechanów Michał Jeziółkowski oraz przedstawiciele Muzeum Szlachty Mazowieckiej w Ciechanowie.

Kolejnym wyróżnieniem było nadanie Medalu Zygmunta Krasińskiego, który otrzymał dr Hatif Janabi – irakijski poeta i tłumacz, obecnie mieszkający w Wielkiej Brytanii. Medal ten, przyznawany od 2019 roku, honoruje wybitne osobistości, które przyczyniły się do promowania polskiej literatury na arenie międzynarodowej.

Medal Zygmunta Krasińskiego przedstawia na awersie popiersie poety oraz daty jego życia: 1812-1859. Na rewersie znajduje się wizerunek pomnika matki poety z kościoła w Opinogórze oraz nazwy miast polskich i europejskich, w których Krasiński przebywał i tworzył swoje dzieła.

Medal ten przyznawany jest przez Kapitułę Artystyczną, składającą się z trzech Strażników Medalu, a przewodniczy jej dr Teresa Kaczorowska oraz kolejnych jego laureatów.

Dr Hatif Janabi zwrócił się do zgromadzonych słowami:

„O polskich romantykach pisałem i tłumaczyłem ich dzieła. Mój pierwszy wiersz, który powstał w Polsce w 1976 roku, był swoistym dialogiem, czy raczej monologiem, między mną a Słowackim. Fascynowały mnie pewne elementy romantyzmu polskiego – kosmologia, transcendencja, przyroda, symbolika. Powstał także utwór inspirowany ‘Synodią’ Krasińskiego.

Prawdopodobnie jestem pierwszą osobą, która pisała o polskich romantykach w języku arabskim i czyniłem to z dużym zaangażowaniem – o każdym z nich naprawdę wiele. W moich pracach powołuję się na nich i do nich wracam. Dzięki temu są już dobrze znani czytelnikom w tamtym obszarze językowym.

Czuję też pewną więź z Ciechanowem, gdzie często przyjeżdżałem. Chciałbym serdecznie podziękować Kapitule, jej członkom, szczególnie dr Teresie Kaczorowskiej oraz profesorom. Myślę, że dzielimy wspólne poglądy na temat znaczenia romantyzmu.”

Dr Dariusz Tomasz Lebioda podkreślał, jak ważna dla Polaków jest działalność Hatifa Janabi:

„Któż nie kocha Hatifa? Wszyscy w naszym kraju go kochają i wszyscy go znają. Hatif jest z nami od wielu lat na licznych imprezach literackich. W ostatnich latach spotykamy się także na wydarzeniach międzynarodowych, często w odległych miejscach, takich jak Chiny – w Pekinie, w ambasadzie polskiej w Chinach. To twórca wszechstronny i uniwersalny, a jego poezja eksploruje wiele różnych przestrzeni. Można by o nim napisać naprawdę długi tekst.

Chciałbym jedynie podkreślić, jak wielkim jest twórcą i wspaniałym autorem. Dla nas, Polaków, jego działalność ma szczególną wartość, ponieważ zajmuje się tłumaczeniem poezji polskiej na język arabski. Przełożył na arabski dzieła naszych największych twórców, takich jak Czesław Miłosz, Wisława Szymborska, Wiesław Myśliwski i Olga Tokarczuk. Jest także autorem monumentalnej antologii poezji polskiej, obejmującej 400 lat historii literatury polskiej, dostępnej w krajach arabskich.

Dzięki Hatifowi czytelnicy w niemal każdej księgarni mogą zapoznać się z polską poezją. To naprawdę wyjątkowy twórca, który nie zapomina o literaturze romantyzmu.”

Koncert włoskich artystów

Na zakończenie XXIX Ciechanowskiej Jesieni Poezji uczestnicy mieli okazję wysłuchać wyjątkowego koncertu włoskich artystów: sopranistki Dominiki Zamary oraz pianisty Ennio Cominetti. Ich występ w Oranżerii Muzeum Romantyzmu dostarczył gościom niezapomnianych wrażeń, będąc doskonałym finałem dwudniowego święta poezji.

Dominika Zamara to artystka polskiego pochodzenia, wychowana artystycznie we Włoszech, gdzie mieszka. Stypendystka Państwowego Konserwatorium w Weronie, absolwentka Akademii Muzycznej we Wrocławiu, szkoliła się też indywidualnie z Alidą Ferrarini, Bruno Polą, Enrico De Mori.

W świecie operowym zadebiutowała w 2010 r., rolą Mimi w operze „La Boheme” Giacomo Pucciniego, pod dyrekcją Maestro Enrico De Mori. Doceniono jej dynamizm, wszechstronność, walory wokalne i rozpoczęła koncerty. Do dziś wystąpiła na scenach większości krajów Europy, USA, Meksyku, Argentyny, Chin, Korei Południowej i Australii. Śpiewa w kilku językach, występuje w operach, koncertach kameralnych i na festiwalach. Ma szeroki repertuar, od baroku po współczesność.

Otrzymała liczne nagrody i wyróżnienia, w tym: Nagrodę Cartagine w Rzymie, Nagrodę Fonane’a w Watykanie, Nagrodę Kobiet Charyzmatycznej w Warszawie, The American Prize National Nonprofit Competitions in the Performing Arts 3 w Dallas. Jest wymieniona w dwóch encyklopediach „Polscy Muzycy na Świecie 1, oraz „Encyklopedia Dziedzictwa Polonii Świata. Ambasadorowie Polonii 2”.

Ennio Cominetti to włoski pianista i organista o międzynarodowej renomie, uznawany za jednego z najbardziej wpływowych europejskich organistów. Jest również kompozytorem, a także dyrektorem chóru i orkiestry.

Jego działalność artystyczna obejmuje koncerty na całym świecie, m.in. w takich miejscach jak katedry w Londynie, Paryżu, Berlinie, Nowym Jorku, San Francisco i Jerozolimie oraz w teatrach i filharmoniach w Europie, Ameryce Północnej, Środkowej, Południowej, a także na Bliskim Wschodzie i w Afryce.

Brał udział w licznych festiwalach muzycznych w dużych miastach i mniejszych ośrodkach na kilku kontynentach, m.in. w Rzymie, Monachium, Kopenhadze, Madrycie, Montrealu oraz w miejscowościach za kołem podbiegunowym.

Poza grą na organach zajmuje się także promocją historycznych instrumentów w regionie Lombardii, gdzie od trzydziestu lat organizuje „International Organ Circuit in Lombardia”, odbywający się w małych miasteczkach i skupiający koncerty na najważniejszych organach tego obszaru. Cominetti to artysta wszechstronny, który poprzez swoją muzyczną działalność łączy wielkie miasta z mniejszymi miejscowościami, ożywiając ich bogate dziedzictwo instrumentalne i sakralne.

W trakcie koncertu artyści wykonali utwory:

  • V. Bellini Vaga luna,
  • V. Bellini Dolente immagine,
  • F. P. Tosti Il songo,
  • F. Chopin Życzenie,
  • F. Chopin Pierścień,
  • F. Chopin Piosnka Litewska,
  • G. Bizet Habanera z opery Carmen,
  • G. Rossini Il Vecchiotto cerca moglie z opery Il Barbiere di Siviglia,
  • G. Verdi Non t’accostare all’urna,
  • De Capua Non ti scordar di me,
  • W. Gomez Ave Maria.

XXIX Ciechanowska Jesień Poezji po raz kolejny potwierdziła swoje znaczenie jako jedno z najważniejszych wydarzeń literackich w regionie. Dzięki zaangażowaniu organizatorów  tj. głównie Związkowi Literatów na Mazowszu, lokalnych władz, sponsorów oraz uczestników, festiwal ten nie tylko promuje poezję, ale także integruje środowisko twórcze, podtrzymując pamięć o wielkich postaciach polskiej literatury, nie tylko z Mazowsza.

Tekst, zdjęcia, wywiad Ciech24.pl

Previous ArticleNext Article