Jurand Ciechanów – SMS ZPRP Gdańsk

Nie udała się szczypiornistom Juranda Ciechanów inauguracja rundy rewanżowej pierwszej ligi. Ciechanowianie ulegli najlepszym licealistom w kraju – SMS ZPRP Gdańsk.

Przed meczem uczczono minutą ciszy pamięć tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Początek był obiecujący. Jurand toczył wyrównany pojedynek z zespołem trenera Jana Prześlakiewicza. Kibice mogli podziwiać bardzo szybki handball z obu stron. Kryzys ciechanowian przyszedł w okolicach 20. minuty. Bez wątpienia ciosem dla Juranda była kontuzja Sebastiana Dobrzynieckiego, który przy pomocy kolegów musiał opuścić parkiet. Wstępna diagnoza wskazuje na poważny uraz stawu skokowego lewej nogi.

– Noga była bardzo spuchnięta. Myślę, że w najbliższych tygodniach nie będziemy mogli z niego skorzystać – mówił na gorąco po meczu trener Chełmiński. – Sebastian jest jednym z podstawowych zawodników, szczególnie jeśli chodzi o grę obronną. Widać było jego brak na placu – dodał.

Od tego momentu trener był zmuszony szukać na pozycji Dobrzynieckiego innych alternatyw. Najpierw na boisko wybiegł Hubert Malinowski, później szansę dostał Dawid Potępa, jednak ciechanowianie mocno odstawali warunkami fizycznymi od swoich rywali, mimo to pierwsza połowa zakończyła się skromnym dwubramkowym prowadzeniem gości.

SMS podkręcił tempo zaraz po przerwie. Gdańszczanie w krótkim odstępie czasu zwiększyli prowadzenie do pięciu trafień, a główne skrzypce w ich drużynie grał Szymon Działakiewicz. W cieniu swojego kolegi był tym razem Konrad Pilitowski, który tylko raz w całym spotkaniu wpisał się na listę strzelców.

Uczciwie trzeba napisać, że większość drugiej odsłony to tzw. kosmetyka wyniku. Zwycięstwo SMS-u nie podlega dyskusji. – Porażka nie była wkalkulowana. Za dużo chaosu, za dużo błędów własnych – podsumował krótko Arkadiusz Chełmiński.

Spotkanie z trybun obserwował drugi trener reprezentacji Polski, były szkoleniowiec Juranda Ciechanów, Paweł Noch. Obecny na meczu był również Tomasz Porzeziński, asystent Bartłomieja Jaszki, trenera reprezentacji Polski juniorów.

SCKS Jurand Ciechanów – SMS ZPRP Gdańsk 29:35 (13:15)

SCKS Jurand: Zjadewicz, Mirzejewski, Skowroński – Dębiec 7, Chełmiński 5, Ruszkowski 4, Potępa 3, Rutkowski 2, Staniszewski 2, Dobrzyniecki 2, Tobolski 2, Krajewski 1, Królikowski 1, Olszewski, Szuba, Malinowski

Karne: 0/1

Kary: 14 min. (Krajewski – 2 min., Ruszkowski – 2 min., Potępa – 2 min., Skowroński – 2 min., Dobrzyniecki – 2 min., Tobolski – 2 min., Dębiec – 2 min.)

26.01.2019

Źródło tekstu: Jurand Ciechanów

Zdjęcia: Ciech24.pl

Previous ArticleNext Article