Co dalej ze szkołą w Malużynie, Gmina Glinojeck – radni podjęli decyzję

6 sierpnia 2025 r. o godz. 10.00 władze Miasta i Gminy Glinojeck zaplanowały X Nadzwyczajną Sesję Rady Miejskiej. Dzień 6 sierpień 2025 to szczególny dzień dla wszystkich obywateli Polski. W tym dniu nowy prezydent Polski – Karol Tadeusz Nawrocki został zaprzysiężony na Prezydenta Polski. Uroczystość rozpoczęła się również o godz. 10.00 w sali posiedzeń sejmu odbyło się zaprzysiężenie nowego prezydenta.

Godzina i dzień posiedzenia X Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej w Glinojecku jak widać to nie przypadek. Władze Gminy słusznie przewidując, że w uroczystościach w sejmie będą brać udział parlamentarzyści związani z powiatem ciechanowskim, którzy zawodowo całe życie są związani z edukacją: Anna Ewa Cicholska (PiS) i Adam Krzemiński (PO) oraz senator RP – Krzysztof Bieńkowski (PiS) i poseł Rafał Romanowski (PiS) nie wstawią się na posiedzenie sesji w Glinojecku a swoją obecnością mogliby zadawać niewygodne pytania radnym i władzom Glinojecka w dyskusji nad likwidacją szkoły w Malużynie. Taka sytuacja mogłaby wpłynąć na wynik głosowania radnych.

Środa godzina 10.00 (dzień roboczy) to również duże utrudnienie dla pracujących mieszkańców Malużyna, którzy chętnie wzięliby udział w sesji Rady Gminy dotyczącej likwidacji szkoły w ich miejscowości. Taka nadzwyczajna sesja dotycząca tak istotnej sprawy powinna być zwołana w dniu i godzinie umożliwiającym dotarcie na sesje mieszkańcom.

Brak informacji dla mieszkańców

W tym miejscu należy mocno podkreślić, że na stronie internetowej Urzędu Gminy Glinojeck https://www.glinojeck.net i Biuletynu Informacji Publicznej https://glinojeck.e-biuletyn.pl (stan na dzień 11.08.2025 r.) nie poinformowano mieszkańców, że taka sesja ma się odbyć. Jedyna informacja jaka się pojawiła to już w czasie przeszłym na stronie https://www.glinojeck.net link do nagrania z obrad sesji: https://youtube.com/live/e-2zhx0AfQA?feature=share z dnia 06.08.2025 r. godz. 10.00.

W związku z powyższym zapytaliśmy Grzegorza Sikorskiego – Przewodniczącego Rady Miejskiej w Glinojecku (informacja publiczna) dlaczego nie informujecie mieszkańców o tak ważnym wydarzeniu jak sesja Rady Gminy?.

W tym miejscu pojawi się informacja jeśli Przewodniczący odpowie…

….. ….. ….. ….. …..

Należy również nadmienić, że inne informacje dla mieszańców Gminy w związku z likwidacją szkoły w Malużynie również nie są publikowane na stronie Urzędu Gminy Glinojeck. Trwa ukrywanie tych informacji przed mieszkańcami.

Jeśli mieszkańcy miejscowości Malużyn mogliby decydować o losie swojej szkoły np. w wyborach demokratycznych wówczas szkoła podstawowa w ich miejscowości dalej by istniała a tak Władze Glinojecka za wszelką cenę chcą ją zlikwidować.

Jak mówi mieszkaniec Malużyna „Budynek nie był remontowany przez 30 lat, a nasze potrzeby były ignorowane…” Przez ten okres Władze Glinojecka nic nie zrobiły w tym kierunku. Zarówno poprzedni gospodarz – Waldemar Godlewski (PSL) rządził Gminą Glinojeck w latach: 1990 – 2017 r. (obecnie członek zarządu Starostwa Powiatowego w Ciechanowie) jak i obecny Burmistrz Łukasz Kapczyński (PSL) od 2017 r. do dnia dzisiejszego (2025 r.) nie zadbali o stan budynku szkoły, doprowadzając go do fatalnej sytuacji kondycyjnej w jakiej obecnie się znalazł.

Brak starań dwóch włodarzy Gminy  o pozyskiwanie zewnętrznych pieniędzy od Samorządu Województwa Mazowieckiego, Rządu RP, Unii Europejskiej lub Starostwa Powiatowego w Ciechanowie na remont budynku szkolnego, wyposażenia i poprawę edukacji dla dzieci doprowadza do sytuacji nad którą rada Gminy Glinojeck w dniu 6 sierpnia 2025 r. musi decydować o losie szkoły (zamykając ją).

O aktualnym stanie budynku szkoły mówi nam Łukasz Stolarski – członek komisji rewizyjnej, działającej w Urzędzie Miasta i Gminy Glinojeck:

„Jestem rolnikiem i jestem trochę budowlańcem, to była moja pierwsza kontrola, pamiętam, że to był październik 2024 r. jak oglądałem szkołę w Malużynie. Budynek niszczał sukcesywnie z roku na rok coraz gorzej do takiego stanu, że jak pojechałem na kontrolę to się przeżegnałem.

Dla mnie cegły które z komina są ukruszone i leżą na dachu nad wejściem do szkoły to jest coś do natychmiastowej poprawy. Jak wchodzi się do szkoły to są dziury w podłodze aż palce wchodzą, to wszystko przykryte jest dywanami, jest wilgoć. Jak byliśmy to był okres grzewczy pani która się tym opiekuje kazała napalić w piecu, że jest niby ciepło. Jak się wchodzi do takiej stęchlizny takiego budynku to aż walnie w człowieka i tam faktycznie tak było jak dzieci tam przebywały.

Radny głosując na X Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej (06.08.2025 r.) w Glinojecku za likwidacją szkoły w Malużynie twierdzi: „kierowałem się dobrem dzieci i nie potrafię zrozumieć, dlaczego rodzice nie widzieli tego wcześniej tylko obudzili się w ostatnim roku.

Jestem pierwszą kadencję w komisji rewizyjnej byłem w szoku, że do takiego budynku mogą chodzić dzieci a rodzice tego nie widzieli. Strych jedne wielkie śmieciowisko, jedna iskierka, jedna zapałka i cała szkoła idzie z dymem. Jak wszedłem na dach i zgasiłem światło co pani ze szkoły była bardzo zdziwiona, że zgasiłem światło to wszędzie przebijało światło, chciałem zobaczyć w jakim stanie jest dach. Tam jest eternit, tam jest częściowo przykryte plandeką, połowa elewacji jest wydziobana przez szpaki, szambo było przykryte deskami i arkuszem blachy, piorunochron lata luźno na wysokości głowy dziecka oberwany jest przewód zasilania.

Radny zastanawia się dlaczego nadzór budowalny to zaakceptował. My jako komisja rewizyjna zrobiliśmy zdjęcia”. Radny wypowiedział się na temat edukacji dzieci w Malużynie argumentując swoje głosowanie za likwidacją szkoły w Malużynie:

„Ja to przeżywałem na własnej skórze, mieszkałem w Płaciszewie i moja szkoła została zamknięta w podobny sposób. Ja poszedłem do szkoły w Glinojecku i ja wiem jak przez pierwszy miesiąc się czułem. Nie potrafiłem się z takiej małej wioski odnaleźć, w nowej szkole w Glinojecku było więcej dzieci i większa szkoła, inna rzeczywistość. Dając swoje dzieci nawet nie myślałem, aby dać je do szkół w Malużynie lub Woli Młodzkiej bo wiedziałem w jaki sposób będzie to oddziaływało na małe dzieci, będą się potem bały całego przejścia i uważam że dzieciom zapewniono dobra opiekę. Jestem bardzo zadowolony z faktu, że moje dzieci uczą się w Glinojecku. W szkole odbywają się uroczystości w których biorą udział dzieci, rodzice i dziadkowie.

Rozumie również rodziców, rodziny z Malużyna bo to jest szok, to jest nowość, ale ja widząc stan techniczny szkoły w Malużynie nie oddałbym tam swojego dziecka…

Na zadane pytanie co dalej z budynkiem szkoły w Malużynie radny skomentował:

„Dopóki ja będę radnym ja sam osobiście nie pozwolę aby to zostało sprzedane, żeby to zostało zniweczone. Ja nawet myślałem, żeby to oddać w użyczenie kole gospodyń wiejskich w Malużynie, panie działają prężnie, miałby swój kąt gdzie mogłyby się spotykać. Radny zaznacza, że musi to zobaczyć nadzór budowlany jak ten budynek może funkcjonować, żeby tam nikomu nic się nie stało…

Szkoła podstawowa w Malużynie, Gmina Glinojeck.

W środę, 6 sierpnia 2025 roku, podczas X Nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej w Glinojecku rozstrzygnęła się sprawa, która od miesięcy dzieliła społeczność i budziła ogromne emocje — przyszłość Szkoły Podstawowej w Malużynie. Mimo licznych apeli mieszkańców, zaangażowania rodziców, nauczycieli, radnych opozycyjnych i Komitetu Obrony Szkoły, większość radnych opowiedziała się za likwidacją placówki, będącej filią szkoły w Woli Młockiej.

Sprawa szkoły w Malużynie toczyła się od jesieni 2024 roku, kiedy to Rada Miejska w Glinojecku przyjęła uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji. Mieszkańcy protestowali, powstał Komitet Obrony Szkoły, odbyły się gorące debaty, a Mazowiecki Kurator Oświaty wydał negatywną opinię wobec planów burmistrza Łukasza Kapczyńskiego. Mimo tego, Rada Miejska, głosami większości, zdecydowała o ostatecznym zamknięciu szkoły.

Iwona Wernicka – dyrektor Centrum Usług Wspólnych w Glinojecku

W trakcie sesji głos zabrała Iwona Wernicka, dyrektor Centrum Usług Wspólnych w Glinojecku, która odczytała całą procedurę likwidacji szkoły filialnej w Malużynie. Jej wystąpienie, choć formalne i oparte na dokumentach, zabrzmiało jak chłodne podsumowanie decyzji, która — mimo spełnienia wymogów proceduralnych — w opinii wielu osób zaangażowanych w obronę szkoły, pozostaje społecznie krzywdząca.

Procedura likwidacji szkoły:

Był to proces wieloetapowy. Procedura została zainicjowana w dniu 27 listopada 2024 roku, kiedy to Rada Miejska w Glinojecku podjęła uchwałę w sprawie zamiaru przekształcenia Szkoły Podstawowej w Woli Młockiej poprzez likwidację szkoły filialnej w Malużynie.

W dniach 27 i 29 stycznia 2025 roku — co najmniej na sześć miesięcy przed planowanym terminem likwidacji — burmistrz, jako przedstawiciel organu prowadzącego, skutecznie zawiadomił wszystkich rodziców uczniów o zamiarze likwidacji placówki z końcem roku szkolnego oraz o możliwości kontynuowania nauki w Szkole Podstawowej w Woli Młockiej.

W dniu 10 lutego 2025 r. Rada Rodziców działająca przy Szkole Podstawowej w Woli Młockiej z filią w Malużynie pozytywnie zaopiniowała zamiar likwidacji filii, wskazując na poprawę warunków nauki i rozwoju dzieci.

W dniu 21 lutego 2025 r. złożono do Mazowieckiego Kuratora Oświaty wniosek o wyrażenie opinii w sprawie zamiaru przekształcenia Szkoły Podstawowej w Woli Młockiej poprzez likwidację szkoły filialnej w Malużynie z dniem 31 sierpnia 2025 roku, wraz z pełną dokumentacją wymaganą przez Kuratorium.

Główne argumenty gminy za likwidacją szkoły dotyczyły:

  • niekorzystnej sytuacji demograficznej (odnotowano stały spadek liczby uczniów),
  • rosnących kosztów utrzymania jednego ucznia, które stanowiły obciążenie dla budżetu gminy,
  • złego stanu technicznego budynku szkoły filialnej w Malużynie, który nie spełniał podstawowych standardów bezpieczeństwa i higieny (nieszczelny dach zabezpieczony częściowo plandeką, brak sali gimnastycznej i stołówki, niebezpieczne schody prowadzące na poddasze do biblioteki),
  • oraz dobra uczniów – chodziło o zapewnienie im lepszych warunków rozwoju: nowoczesnej infrastruktury, jednozmianowego trybu nauki i dostępu do szerokiej oferty zajęć dodatkowych.

W dniu 21 marca 2025 r. do Urzędu wpłynęło postanowienie Mazowieckiego Kuratora Oświaty z dnia 25 marca 2025 roku, zawierające negatywną opinię, w której podważono przedstawione przez gminę argumenty.

Główne zarzuty kuratora dotyczyły:

  • uznania, że wysokie koszty utrzymania nie mogą być jedyną przesłanką likwidacji szkoły,
  • stwierdzenia, że małe klasy są atutem,
  • wskazania, że również szkoła w Woli Młockiej posiada pewne uchybienia, więc przeniesienie uczniów nie wpłynie znacząco na poprawę ich bezpieczeństwa,
  • braku pisemnego stanowiska rady szkoły – mimo że w filii rada szkoły nie funkcjonowała i nie funkcjonuje,
  • niewskazania szkoły, która miałaby przejąć uczniów.

W odpowiedzi na tę opinię, burmistrz w dniu 31 marca 2025 roku złożył zażalenie do Ministra Edukacji, odnosząc się do zarzutów w następujący sposób:

  • w zakresie czynników ekonomicznych – burmistrz wskazał, że to błędne założenie, ponieważ likwidacja nie wynika wyłącznie z przyczyn finansowych. Główne znaczenie mają: bardzo niska liczba uczniów, pogarszająca się sytuacja demograficzna, procesy migracyjne oraz zły stan techniczny budynku, który nie spełnia aktualnych standardów i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci;
  • w zakresie warunków bezpieczeństwa – burmistrz zaznaczył, że kurator błędnie uznał, iż w chwili obecnej w filii szkoły zapewniono bezpieczne warunki. Dokumentacja gminy jednoznacznie wskazuje na fatalny stan techniczny budynku;
  • w zakresie braku pisemnego stanowiska rady szkoły – zarzut jest bezzasadny, ponieważ zgodnie z przepisami, w przypadku braku powołanej rady szkoły, jej zadania wykonuje Rada Rodziców. Do wniosku załączono opinię Rady Rodziców, co spełnia wymogi formalne;
  • odnośnie niewskazania szkoły przejmującej uczniów – to również błędne założenie. Zarówno we wniosku, jak i w załączonych dokumentach, jednoznacznie wskazano Szkołę Podstawową w Woli Młockiej jako miejsce kontynuacji nauki.

W wyniku zażalenia, Minister Edukacji w postanowieniu z dnia 3 lipca 2025 roku uchylił negatywne postanowienie Kuratora Oświaty i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Minister uznał, że:

  • postanowienie kuratora zostało wydane z naruszeniem prawa,
  • nie dokonano należytego wyjaśnienia stanu faktycznego – nie uwzględniono w wystarczającym stopniu złego stanu technicznego budynku filii oraz opartych na tym argumentów burmistrza,
  • zabrakło obiektywnej analizy – kurator pominął lub zniekształcił istotne informacje przedstawione przez gminę,
  • błędnie zakwalifikowano sprawę – kurator oparł decyzję wyłącznie na czynniku ekonomicznym, mimo że wniosek gminy zawierał również inne, równie ważne przesłanki, takie jak dobro dzieci, bezpieczeństwo i kwestie demograficzne.

Po ponownym, wnikliwym rozpatrzeniu sprawy oraz dodatkowych wyjaśnieniach ze strony gminy, w dniu 23 lipca 2025 roku, do Urzędu wpłynęło postanowienie Mazowieckiego Kuratora Oświaty z dnia 24 lipca 2025 r., wyrażające pozytywną opinię w sprawie likwidacji szkoły filialnej w Malużynie, zmieniające poprzednie stanowisko.

W uzasadnieniu kurator stwierdził, że:

  • uczniowie w Szkole Podstawowej w Woli Młockiej będą mieli lepsze warunki do realizacji podstawy programowej, wychowania przedszkolnego i kształcenia ogólnego,
  • utrzymująca się niewielka liczba dzieci w oddziałach szkoły macierzystej przyczyni się do indywidualizacji nauczania, zwiększenia poczucia bezpieczeństwa oraz poprawy relacji rówieśniczych, co wpłynie na jakość edukacji,
  • uczniowie uzyskają równy dostęp do pomocy psychologiczno-pedagogicznej i zajęć dodatkowych, co wzmocni wsparcie dla dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych,
  • nauczyciele zatrudnieni w filii będą mieli zapewnione zatrudnienie w szkole macierzystej.

Podsumowując, pozytywna opinia Mazowieckiego Kuratora Oświaty oznacza, że Gmina Glinojeck dopełniła wszystkich wymogów prawnych. Jej argumenty, ostatecznie potwierdzone przez Ministra Edukacji, zostały uznane za w pełni zasadne i zgodne z przepisami prawa oświatowego, co otwiera drogę do podjęcia przez Radę Miejską ostatecznej uchwały umożliwiającej likwidację szkoły filialnej w Malużynie z dniem 31 sierpnia 2025 roku.

Aleksandra Olszyna – radna Gminy Glinojeck

Następnie o udzielenie głosu poprosiła radna Aleksandra Olszyna. Jej wystąpienie było rzeczowym apelem o rozsądek, który obnażył słabości argumentacji za likwidacją filii. Radna Olszyna wskazała, że Szkoła Podstawowa w Woli Młockiej, która ma przejąć dzieci z Malużyna, sama nie spełnia wielu podstawowych standardów bezpieczeństwa i higieny, a jej utrzymanie będzie wiązać się z dużymi nakładami finansowymi:

„Chciałabym zadać pytanie – jak duży nakład finansowy musi ponieść nasza gmina, aby szkołę w Woli Młockiej dostosować do warunków bezpiecznej i higienicznej nauki?

Do szkoły w Woli Młockiej prowadzi chodnik betonowy z ulicy oraz terenu, który został zaadaptowany na parking przy szkolny – w wielu miejscach jest popękany i uszkodzony. To miejsce wymaga natychmiastowego remontu, żeby zapewnić bezpieczeństwo dzieciom.

W budynku są dwa główne wejścia, do których prowadzą schody z licznymi ubytkami. Jedne z nich zostały już wyłączone z użytkowania. Kolejny koszt. Wejście na dach od zewnętrznej strony budynku jest niezabezpieczone – trzeba je odpowiednio osłonić. Przed drzwiami prowadzącymi z sali gimnastycznej znajdują się otwory, które były prowizorycznie zabezpieczone niestabilnymi deskami – to również wymaga natychmiastowej interwencji.

Drzwi w salach lekcyjnych na parterze są drewniane, z dużymi szklanymi wypełnieniami – przy otwieraniu i zamykaniu mogą się rozbić i zranić dzieci. To kolejna pozycja do wymiany. W podpiwniczeniu budynku znajduje się otwór prowadzący do szamba, zabezpieczony jedynie deskami i przykryty fragmentem wykładziny. Czy naprawdę uważamy, że to wystarczające zabezpieczenie w szkole podstawowej?

Skrzynki rozdzielcze prądu znajdujące się na korytarzach nie są zabezpieczone w sposób uniemożliwiający dzieciom ich otwarcie – to poważne zagrożenie. W szatni oraz jednej z klas znajdują się niezabezpieczone gniazda układu trójfazowego – osoby z wykształceniem technicznym wiedzą, jak ogromne jest to zagrożenie dla dzieci.

W korytarzach znajdują się też niebezpieczne grzejniki z ostrymi krawędziami. A teraz pytam: kto poniesie te wszystkie koszty, skoro jednocześnie zamykamy szkołę, która jest w dużo lepszym stanie technicznym?

Kolejna sprawa to fakt, że sale lekcyjne klas IV–VIII oraz sala gimnastyczna znajdują się w piwnicy. Czy ktoś kiedykolwiek mierzył tam poziom radonu? Promieniowanie jonizujące to realne zagrożenie. Zgodnie z art. 23c ustawy z dnia 29 listopada 2000 r. – Prawo atomowe – pracodawca ma obowiązek mierzyć poziom radonu w podpiwniczeniach i budynkach parterowych. Czy takie badania przeprowadzono?

Zamykając szkołę w Malużynie, zamykamy największy ośrodek edukacyjny w największej wsi naszej gminy. Malużyn liczy 335 mieszkańców – więcej niż Konrajec Pański (300) czy Ościsłowo (274), gdzie utrzymujemy znacznie większy budynek szkolny.

Przyrost naturalny w Malużynie jest najwyższy w gminie – w 2020 roku urodziło się tu 5 dzieci (w Woli Młockiej – 2), w 2021 – 7 dzieci (w Woli Młockiej – 0), a w 2022 – aż 10 dzieci (w Woli Młockiej – tylko 2).

Tymczasem w Szkole Podstawowej w Woli Młockiej mamy tylko troje dzieci w klasie I, troje w klasie II, czworo w klasie IV, brak uczniów w klasie V, ośmioro w klasie VI, troje w VII i troje w VIII. Wszystkie te klasy są łączone – podobnie jak w Malużynie.

W Woli Młockiej zatrudnionych jest około 20 nauczycieli. W Malużynie – tylko dwie nauczycielki. To nie jest wielki koszt dla gminy.

Przedszkole w Woli Młockiej działa tylko do godziny 12:30, a autobusy odjeżdżają dopiero o 14:15. Kto pokryje koszt opieki nad dzieckiem w tym czasie? Rodzice z Malużyna? Gmina? Czy będą traktowani jak mieszkańcy Glinojecka, którzy muszą płacić za pobyt dzieci w przedszkolu po godzinach?

Uważam, że należałoby poczekać jeszcze kilka lat i ewentualnie zamknąć obie szkoły równocześnie, zamiast teraz zamykać tylko jedną – szkołę w Malużynie – co w rzeczywistości służy wyłącznie sztucznemu podtrzymaniu funkcjonowania szkoły w Woli Młockiej.

Zakłada się, że 14 dzieci z Malużyna przejdzie do szkoły w Woli Młockiej, ale rodzice już teraz deklarują, że wybierają inne placówki – w Sochocinie, Płońsku, Ciechanowie. Te dzieci i te talenty, które mogłyby rozwijać się u nas, wyjdą poza naszą gminę. A to oznacza realną stratę.

Małgorzata Iwańska – radna Gminy Glinojeck

W dyskusji głos zabrała także radna Małgorzata Iwańska, która próbowała złagodzić obawy związane z reorganizacją kadry i zapewnieniem dzieciom miejsc w innych placówkach:

Znalezienie miejsca dla dwóch nauczycielek w innych placówkach jest łatwiejsze niż dla dwudziestu. Zamknięcie szkoły to nie jest proces krótkoterminowy, tylko długoterminowy.

Zawsze są jakieś uchybienia, drodzy państwo, ale żeby zamknąć drugą szkołę, trzeba się do tego przygotować. Niestety, to co widzimy w danych statystycznych, prędzej czy później nas spotka i tego nie unikniemy.

Mam jeszcze jedno pytanie – do kiedy były składane deklaracje rodziców dzieci, które obecnie uczą się w Malużynie lub miałyby tam rozpocząć naukę? Czy są takie deklaracje? Czy jest jakieś dziecko, które nie ma zapewnionego miejsca w innej placówce?

Aleksandra Olszyna – radna Gminy Glinojeck

Do jej słów odniosła się radna Aleksandra Olszyna, podkreślając, że argument o konieczności likwidacji szkoły ze względów kadrowych jest nietrafiony:

Oczywiście, w odpowiedzi na wypowiedź pani radnej Iwańskiej – dwie panie nauczycielki z Malużyna pracy nie stracą, będą przeniesione do Woli Młockiej. Ale trzeba zaznaczyć, że są to osoby już w wieku emerytalnym lub bliskim wieku emerytalnemu, więc należy się spodziewać, że niedługo odejdą na emeryturę.

Jeżeli chodzi o nauczycieli z Woli Młockiej – też nie widzę problemu. Nasze szkoły w Glinojecku i w Ościsłowie zatrudniają wielu nauczycieli w wieku emerytalnym, którzy również wkrótce odejdą. Wtedy bez problemu będzie można przenieść nauczycieli z Woli Młockiej do Ościsłowa i do Glinojecka – nikt nie straci pracy.

Należy też pamiętać, że wielu nauczycieli z Woli Młockiej pracuje na łączonych etatach – w Ciechanowie, Ościsłowie, Glinojecku – więc kadra nie zniknie. Nie trzeba szukać nowych pracowników, wystarczy przeorganizować zatrudnienie między placówkami.

Jeśli chodzi o deklaracje rodziców – z moich rozmów z nimi wiem, że składali podwójne deklaracje, bo mają do tego prawo. Jedne do Woli Młockiej, z nadzieją, że szkoła w Malużynie będzie nadal działać, drugie – do innych miejscowości. Oczywiście wszystkie dzieci mają gdzie się uczyć, ale obawiam się, że od września stracimy czternaścioro dzieci. A to jest bardzo dużo.

Wypowiedź radnej Olszyny obnażyła kolejny słaby punkt argumentacji za likwidacją – niedocenienie decyzji rodziców, którzy coraz częściej wybierają szkoły poza gminą. W świetle jej słów, zamknięcie szkoły w Malużynie jawi się nie tylko jako kosztowny błąd edukacyjny, ale także jako krok, który może przyspieszyć odpływ młodych rodzin i uczniów z gminy Glinojeck.

Na sesji padła także próba odpowiedzi na pytanie radnej Małgorzaty Iwańskiej o to, czy wszystkie dzieci z Malużyna mają już zapewnione miejsca w innych placówkach.

Iwona Wernicka – dyrektor Centrum Usług Wspólnych w Glinojecku

Dyrektor Centrum Usług Wspólnych w Glinojecku, zapewniała, że żadne dziecko nie pozostanie bez szkoły. Jej wypowiedź nie rozwiała jednak wszystkich wątpliwości – zamiast konkretów pojawiły się niedopowiedzenia i dane, które – jak sama zaznaczyła – mogą się jeszcze zmienić:

Mamy miejsca w naszych szkołach, więc wszystkie dzieci zostały przyjęte i będą miały zapewnioną naukę.

A z jaką datą były składane deklaracje? Nie pamiętam dokładnie, to był któryś czerwiec – na pewno do końca roku szkolnego.

Na dzień dzisiejszy, z informacji, które przekazała mi pani dyrektor, wygląda to następująco:

  • z oddziału zerowego do Woli Młockiej zgłoszono cztery osoby,
  • w klasie pierwszej nie ma żadnego ucznia,
  • w klasie drugiej jedna osoba została zapisana do Woli Młockiej, dwie do Sochocina,
  • w klasie trzeciej – dwie osoby do Woli Młockiej, dwie do Sochocina,
  • w klasie czwartej – jedna osoba do Woli Młockiej, jedna do Sochocina.

Na dzień dzisiejszy takie mamy informacje, natomiast to jeszcze nie jest do końca przesądzone.

Łukasz Kapczyński – Burmistrz Miasta i Gminy Glinojeck 

Na zarzuty radnych i mieszkańców dotyczące likwidacji szkoły filialnej w Malużynie odpowiedział również burmistrz Miasta i Gminy Glinojeck Łukasz Kapczyński, który starał się przekierować uwagę z emocji społecznych na argumenty demograficzne i techniczne. W jego wypowiedzi pojawiło się jednak wiele ogólników oraz sugestii, które nie rozwiały wątpliwości przeciwników likwidacji:

Przede wszystkim taka uwaga ogólna — rozmawiamy o szkole filialnej w Malużynie, natomiast wiele elementów dotyczy szkoły w Woli Młockiej. Rozumiem troskę o dzieci, które miałyby przejść do tej placówki, ale według dostępnej wiedzy — nie przejdą, więc te argumenty trochę się wykluczają.

Jeżeli już porównujemy te dwie placówki, to rozmawiajmy o stanie technicznym obu budynków i pełnej kadrze, nie tylko o dwóch nauczycielkach, ale o całym zespole, który dojeżdża z macierzystej szkoły.

Pojawiło się pytanie o nakłady finansowe — dziś trudno wskazać konkretne kwoty, ale wiele z drobnych usterek zostało już naprawionych lub jest w trakcie naprawy. Złożyliśmy też wniosek w ramach programu dla tzw. „małych szkół”, bo Ministerstwo dostrzega potrzebę ich utrzymania.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo i kontrole — wszystkie szkoły co roku przechodzą odbiory i kontrole, m.in. sanepidu. Dotychczas nie otrzymaliśmy zaleceń dotyczących np. badania poziomu radonu. Gdyby takie się pojawiły, oczywiście działania zostaną podjęte.

Nie zgadzam się również z twierdzeniem, że szkoła jest jedynym ośrodkiem życia społecznego w Malużynie. Mamy tam świetlicę, która pełni funkcję strażnicy OSP i miejsca spotkań społecznych, a także kościół i salki parafialne. Szkoła pełni funkcje integracyjne, ale nie jest jedynym ośrodkiem kulturalnym w miejscowości.

Co do liczby dzieci — nawet wspomniane przez radną liczby, takie jak pięcioro, siedmioro czy dziesięcioro dzieci, to nadal niewiele. Trzeba też pamiętać o starzejącej się kadrze i konieczności zmian pokoleniowych w oświacie.

Temat szkoły w Malużynie był analizowany wielokrotnie — nie tylko w tym roku, ale od wielu lat. Problemy demograficzne, zły stan techniczny budynku, zmiany w społeczeństwie to zjawiska ogólnopolskie, nie tylko lokalne.

Ostatecznie jednak kluczowe jest dobro dzieci — dostęp do nowoczesnej edukacji, wartości społecznych i szerokiej oferty zajęć. Trudno mówić o pełnoprawnej szkole, gdy w klasie pierwszej nie ma żadnego dziecka.

Czy po likwidacji szkoły nastąpi exodus uczniów do innych miejscowości? Może tak, ale równie dobrze może nastąpić ich powrót — tego dziś nie wie nikt.

Aleksandra Olszyna – radna Gminy Glinojeck

W toku dyskusji pojawił się również problem funkcjonowania oddziału przedszkolnego w Woli Młockiej. Radna Aleksandra Olszyna zwróciła uwagę na niedoprecyzowane kwestie organizacyjne, które mogą obciążyć rodziców dodatkowymi obowiązkami i kosztami:

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, choć nadal nie padła jedna ważna — co z dziećmi przedszkolnymi? Oddział przedszkolny w Woli Młockiej działa tylko do godziny 12.30. Padła informacja, że czworo dzieci przedszkolnych ma tam przejść. Czy to oznacza, że ich rodzice będą zmuszeni odbierać je codziennie w południe? A jeśli nie — czy dzieci będą mogły zostać na świetlicy, czy też oddział zostanie wydłużony? I kto pokryje te koszty? W Glinojecku za godziny ponadwymiarowe obowiązują opłaty, więc w Woli Młockiej również rodzice powinni być przygotowani na podobne obciążenia.

Burmistrz Łukasz Kapczyński odpowiedział jedynie, że „ta kwestia zostanie wkrótce ustalona”, nie podając jednak żadnych konkretów. Brak gotowych rozwiązań na niespełna miesiąc przed rozpoczęciem roku szkolnego potwierdza obawy wielu mieszkańców, że decyzja o likwidacji została podjęta bez dostatecznego przygotowania.

Głosowanie Rady Gminy Glinojeck

Na zakończenie sesji Rady Miejskiej w Glinojecku, 6 sierpnia 2025 roku, odbyło się głosowanie nad uchwałą dotyczącą likwidacji szkoły filialnej w Malużynie. W głosowaniu wzięło udział 15 radnych.

Za likwidacją opowiedziało się 12 radnych: Bożena Banasiak, Piotr Banaszewski, Kamil Boniewski, Robert Gajewski, Anna Hefczyc, Małgorzata Iwańska, Jarosław Majewski, Katarzyna Marunowska, Grzegorz Ropelewski, Grzegorz Sikorski, Łukasz Stolarski i Andrzej Wawrzyniak.

Przeciw zagłosowali: Aleksandra Olszyna i Zenon Zbigniew Woida.

Zenona Babicz wstrzymała się od głosu.

Mimo licznych głosów sprzeciwu ze strony mieszkańców i części radnych, uchwała została podjęta zdecydowaną większością.

Decyzja Rady Miejskiej w Glinojecku o likwidacji szkoły filialnej w Malużynie kończy pewien rozdział w historii lokalnej społeczności, ale jednocześnie otwiera nowy — pełen niepewności i pytań bez odpowiedzi. Choć władze gminy zapewniają, że wszystkie dzieci znajdą miejsce w innych placówkach, a nauczyciele nie stracą pracy, wiele szczegółów organizacyjnych wciąż pozostaje niedoprecyzowanych. Brak konkretnych rozwiązań w kwestii opieki przedszkolnej, dowozów, kosztów ponoszonych przez rodziców oraz organizacji życia codziennego uczniów rodzi uzasadnione obawy.

Mieszkańcy Malużyna nie kryją rozczarowania, a likwidacja szkoły to nie tylko kwestia ekonomiczna, ale przede wszystkim społeczna. Utrata placówki oświatowej w największej wsi gminy to nie tylko strata edukacyjna, lecz również cios w lokalną tożsamość i poczucie wspólnoty.

Historia szkoły

Należy wspomnieć, że szkoła w Malużynie przetrwała ciężkie czasy w dziejach naszej Ojczyzny i były świadkiem walk o Niepodległość mieszkańców z zaborcami, okupantem i komunizmem a dzisiaj kiedy żyjemy w wolnej Polsce Władze Miasta i Gminy Glinojeck chcą zlikwidować perełkę tej lokalnej historii. W tym miejscu z kroniki szkoły przytoczymy rys historyczny powstania i funkcjonowania szkół.

Szkółka powstała w 1842 roku. Pod koniec XIX stulecia istniała tam szkoła katolicka, która 14.12.1905 roku przyłączyła się do walki o język polski w instytucjach oświatowych.

W 1917 roku placówka ta przeszła pod zarząd Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Była to jednoklasowa szkoła powszechna, w której pracował jeden nauczyciel. Początkowo był nim Aleksander Skwara. W tym czasie, w szkole uczyło się 50-70 dzieci, które pochodziły z okolicznych wsi. Ich liczba wraz z upływem czasu rosła. W roku szkolnym 1933/34 szkoła została podniesiona do stopnia trzyklasowej.

Po zakończeniu działań wojennych, szkoła w Malużynie zaczęła funkcjonować w lutym 1945 roku. Obecnie jest zamiejscową filią Szkoły Podstawowej w Woli Młockiej.

Co teraz mogą zrobić mieszkańcy Malużyna?

Poprosiliśmy o wypowiedź w tym temacie Bartosza Machul z kancelarii Radcy Prawnego w Ciechanowie www.kancelariamachul.pl

Po podjęciu uchwały o likwidacji szkoły przez Radę Gminy jedynym środkiem służącym do jej zwalczania jest skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, składana w trybie art. 101 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Wnieść taką skargę mogą rodzice dzieci uczęszczających do szkoły. Należy jednak pamiętać, że kwestie dotyczące celowości likwidacji szkoły nie są objęte sądową kontrolą legalności uchwały o likwidacji szkoły.

Sąd nie może brać ponadto pod uwagę aspektu społecznego likwidacji szkoły. Ocenie Sądu będzie natomiast podlegała legalność podjęcia danej decyzji i jej zgodność z prawem. Mając na uwadze krótki czas do rozpoczęcia roku szkolnego jest wątpliwym, aby działania te zdążyły przynieść jakikolwiek skutek do rozpoczęcia roku szkolnego, a nawet późniejsze stwierdzenie nieważności uchwały może nie odnieść oczekiwanego skutku w postaci powrotu uczniów do szkoły.

Ocena dokonywana w takiej sprawie przez Sąd będzie w praktyce sprowadzała się do dwóch aspektów – tego czy rodzice zostali prawidłowo zawiadomieni o zamiarze likwidacji szkoły oraz tego czy kryteria którymi kierowało się Kuratorium Oświaty przy wydawaniu swojej opinii były rzetelne, ponieważ pozostałe aspekty w tym podjęcie decyzji o likwidacji i jej przyczyny pozostają w zakresie wyłącznych kompetencji Gminy. – powiedział dla naszego portalu radca prawny Bartosz Machul, prowadzący Kancelarię Radcy Prawnego w Ciechanowie www.kancelariamachul.pl

Źródło informacji:

  • Materiał video – X Nadzwyczajną Sesję Rady Miejskiej w Glinojeck – 06.08.2025 r.
  • Informacje publiczne (dokumenty)
  • Wywiady z mieszkańcami
Previous Article