Ostatnie pożegnanie poety Dariusza Węcławskiego

Życie przykleić do sensu

W sobotę, 18 lutego 2023 r. – podczas wietrznej ale słonecznej pogody – rodzina, środowiska artystyczne, reprezentanci władz, przyjaciele pożegnali Dariusza Tomasza Węcławskiego. Pochodzącego z Iłowa pod Działdowem poetę i prozaika, absolwenta Wydziału Ochrony Środowiska Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Spoczął w Ciechanowie, gdzie tworzył i najdłużej mieszkał.

Mszę św. w jego intencji odprawili w kościele pw. Matki Boskiej Fatimskiej w Ciechanowie ks. proboszcz Jan Jóźwiak (zaprzyjaźniony ze zmarłym, współautor jego książki „Ćwierćwiecze Parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie 1966-2021”) oraz ks. dr Roman Raczko, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Grodnie i dyrektor Caritasu w Grodnie.

Ostatnie pożegnanie poety Dariusza Węcławskiego w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie.

Podczas pożegnalnej Mszy Św. śpiewała pięknie Joanna Kiszkurno, a wspomnienie o Dariuszu T. Węcławskim wygłosiła dr Teresa Kaczorowska, prezes Związku Literatów na Mazowszu – którego treść poniżej:

Dariusz Tomasz Węcławski (1971 – 2023) – poza funkcjami zawodowymi – był poetą, eseistą, animatorem kultury, społecznikiem. Od 12 lat (od 3 grudnia 2011 r.) należał do Związku Literatów na Mazowszu, a od9 lat (od 28 marca 2014 r.) był wiceprezesem naszej samodzielnej organizacji, skupiającej aktualnie 25 pisarzy. Był bardzo zaangażowany w działalność Związku. To on głównie przygotowywał dla nas wnioski o pozyskanie funduszy i pomagał te wnioski rozliczać.

To on bywał często jurorem w konkursach literackich, wspierał mnie w prowadzeniu Nocy Poetów, a w okresie kierowania Krajowym Ośrodkiem dla Chorych na Stwardnienie Rozsiane gościł w Dąbku poetów w czasie Światowego Dnia Poezji UNESCO czy podczas Leśnych Impresji.

Ale Darek Węcławski przede wszystkim świetnie pisał. Jest autorem czterech książek poetyckich i dwóch książek prozą. Jego wiersze tłumaczono na języki obce, publikowano w pismach literackich, almanachach, zbierał za nie nagrody w konkursach. Pisał też recenzje zbiorów poezji, spektakli teatralnych, artykuły prasowe. Był również współautorem zbiorowego tomu poświęconego Janowi Pawłowi II pt. Płomyki Pamięci(2011). Wiele jego utworów oczekuje na druk.

Darek wyszukiwał też talenty poetyckie osób niepełnosprawnych i chorych na stwardnienie rozsiane – to on opracował i wydał dla nich cztery tomiki poezji, to on zainicjował i prowadził w Dąbku cykliczne „Dąbkowskie Wieczory Poezji” (ponad 40 edycji w zabytkowym dworku Doberskich), zapraszał ich na nasze imprezy literackie, promował.

Za swoją działalność twórczą i społeczną został uhonorowany Odznaką ministra kultury „Zasłużony dla Kultury Polskiej” (2016), a przez prezydenta miasta – „Medalem za Zasługi dla Ciechanowa” (2017).

Darek był nie tylko zdolnym pisarzem, ale ciepłym, serdecznym kolegą. Ostatnio spotykaliśmy się w Związku Literatów w bibliotece miejskiej w Krzywej Hali częściej niż zwykle, gdyż nasz Związek obchodzi w tym roku swoje 25-lecie. Przedsięwzięcia na tę okoliczność planowaliśmy razem jeszcze na ostatnim posiedzeniu Zarządu, 27 stycznia 2023 r.

Był optymistą, wierzył, że to będzie dla nas ważny, dobry rok Jubileuszowy. Jego nagłe odejście wciąż przyjmujemy z niedowierzaniem, nie skończył przecież jeszcze 52 lat! To ogromny dla nas cios. To strata nie tylko dla regionalnej, ale i dla kultury polskiej.

Darku! Wiedzieliśmy o Twoich kłopotach osobistych ostatnich lat. Mówiłeś nam o swoich problemach i słabościach, bo byłeś, jak pisałeś, „wcale nie wolnym od przywar i wad”. Zawsze mogłeś liczyć na nasze zrozumienie, podobnie jak na serce matki Twojej, której tak pięknie dziękowałeś „za słowa i milczenie” w jednym ze swoich wierszy (Podziękowanie).

Wierzyliśmy jednak, że trudności te pokonasz – przecież już wychodziłeś na prostą! Twoja ostatnia książka Ciechanów Ukrainie (Oficyna ZLM, Ciechanów 2022) odniosła sukces, rysowała Ci się perspektywa nowej, ciekawej pracy!

Ale już 20 lat temu napisałeś, że jesteśmy tylko „zabawkami opatrzności” (Zabawki opatrzności, …zasuszone róże ożywają na końcu świata…, Ciechanów 2003). A w ostatnim swoim wierszu wyznałeś:

[…] okazało się
nie czekam już na nic
mrożą mnie strumienie mojego teraz
konieczność wskrzeszania jęku
kiedy ciało musi się poddać chwili
widzę więcej mimo zaciśniętych powiek
ale mogę rozmawiać
tylko o pogodzie

biorę się w garść
niewiele tego
bo jak piasek przesypuję się
między palcami

(O powinności, z cyklu Spalone Zeszyty, Luty 2023)

Darku, obyś po drugiej stronie światła zaznał więcej szczęścia i pisał bardziej słoneczne, radosne wiersze. I niech spełnią Ci się słowa z innego Twego wiersza:

[…przeminę
wymknę się niepostrzeżenie
dyskretnie drzwi uchyliwszy
[…]
…chciałbym tylko subtelnie trwać
gdzieś tam w sumieniach swych dzieci
chciałbym tylko… życie przykleić do sensu
(Życie przykleić do sensu, „Ciechanowskie Zeszyty Literackie” nr 16, Ciechanów 2014, s. 91-92)

Spoczywaj Darek w pokoju i – proszę – miej baczenie na poetów!

Teresa Kaczorowska, prezes Związku Literatów na Mazowszu

Jan Andrzej Kaluszkiewicz – Starosta Powiatu Ciechanowskiego: Darku, krótko przed Tą Chwilą rozmawialiśmy. Miałeś plany na przyszłość, miałeś nadzieję, miałeś pragnienia. Została tylko pamięć. Pamięć, o niezwykle zdolnym poecie, życzliwym człowieku, o pięknym duchu, który przemknął w moim życiu i nie tylko. Mam żal do tych, którym pomagałeś w trudnych chwilach, a którzy nie potrafili Tobie pomóc w potrzebie. Niech Dobry Bóg da Ci Spokój i Szczęście Wieczne.

Joanna Potocka-Rak – Radna Powiatu Ciechanowskiego, Starosta Powiatu Ciechanowskiego w latach: 2018 – 2022: Darka znałam kilkanaście lat. Niezwykle inteligentny, kreatywny, ze świetnym piórem, którym potrafił opisać nienazwane… Zaangażowany w życie lokalnej społeczności, samorządowiec, od lat związany z PSL, ale przede wszystkim prozaik i poeta zaangażowany w działalność Związku Literatów na Mazowszu. Lubił muzykę rockową i solówki gitarowe Marka Knopflera.

Jak każdy popełniał błędy, walczył z demonami, ale był Kimś, Kto chciał coś zrobić. Wiele zrobił i wiele po sobie zostawił i o tym będziemy zawsze pamiętać. Jak śpiewał Freddie Mercury w jednym ze swoich ostatnich utworów These Are The Days Of Our Lives – „Nie możesz zawrócić zegara, nie możesz zawrócić fali – Wielka szkoda…” Pokój Jego Duszy

ks. kan. mgr Jan Jóźwiak – podczas Mszy Św. pogrzebowej wspominał Darka jako bardzo uzdolnionego poetę i człowieka o dobrym sercu. Wspominał wspólną pracę przy pisaniu książki o parafii Fatimskiej w Ciechanowie oraz o książce Ciechanów Ukrainie, której autorem jest Dariusz Węcławski – gdzie był na promocji książki w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ciechanowie. ks. Jan Jóźwiak powiedział, że w najbliższych dniach będzie pielgrzymował do Ziemi Świętej i pomodli się za Śp. Dariusza na Golgocie.

Józef Kaliński –  z Darkiem Węcławskim łączyła mnie długoletnia współpraca zawodowa, polityczna i samorządowa. Wspominam go jako niezwykle zdolnego merytorycznego działacza otwartego na potrzeby ludzi z różnych środowisk, niosącego pozytywne rozwiązania nabrzmiałych problemów.

Jego zaangażowanie i bezinteresowne działanie w różnych przedsięwzięciach np. zbiórki na cmentarzu, na rzecz WOŚP, zbiórki żywności i wiele innych społecznych inicjatyw pomocy człowiekowi. Od strony zawodowej był niezwykle cenionym dyrektorem KOMR chorych na SM w Dąbku, wrażliwym na cierpienie pensjonariuszy.

Alicja Wodzyńska – dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ciechanowie: Pana Darka nie sposób było nie znać pracując w instytucji kulturalnej, bowiem on sam kulturę tworzył będąc aktywnym pisarzem, ale też i odbiorcą oferty kulturalnej. Od kiedy w 2020 r. ZLM otrzymał na siedzibę jeden z gabinetów w Krzywej Hali spotykaliśmy się dość często, najbardziej intensywnie kiedy Pan Darek pracował nad książką reporterską „Ciechanów Ukrainie”, a później kiedy planowaliśmy promocję tej książki i już po spotkaniu, aby wymienić spostrzeżenia.

Wielokrotnie mijaliśmy się na korytarzu, czy ucinaliśmy sobie krótkie pogawędki parząc kawę, albo nieco dłuższe w czytelni…Rozmawialiśmy o sprawach bieżących, o otaczającej codzienności ze wszystkimi jej odcieniami, ale też o poezji i prozie. Mieliśmy w planach kilka wydarzeń. Umówiliśmy się w grudniu 2022, że Pan Darek będzie pierwszym literatem, który swoim wieczorem autorskim otworzy cykl spotkań wpisujących się w Srebrny Jubileusz ZLM. Spotkanie zaplanowaliśmy na początek lutego 2023…

Trudno to wszystko ogarnąć myślami Panie Darku…

Janeczka Janakakos – Szymańska: Darek był wspaniałym człowiekiem i poetą. Bardzo zżyty ze środowiskiem twórczym. Nie dzielił go lecz próbował scalić. Dla niego nie była ważna przynależność do grupy twórczej, traktował wszystkich jednakowo. Pamiętam jak zaprosiłam go na zainicjowany przeze mnie, któryś z „Czwartkowych Wieczorów z Poezją”, organizowanym przez Oddział Ciechanowski Stowarzyszenia Autorów Polskich.

Był bardzo podekscytowany, dziękował i cieszył się bardzo, że mógł mieć w Ciechanowie swoje autorskie spotkanie. Innym razem, kiedy był jeszcze dyrektorem w Ośrodku Rehabilitacyjnym, w Dąbku i organizował spotkania z poezją, wtedy pamiętam że nie bacząc na jakieś niesnaski miedzy twórcami, poprosił mnie wraz z dr Teresą Kaczorowską i kilka innych osób do otwarcia spotkania i wspólnego podpalenia ogniska.

Był człowiekiem uczynnym, każdego szanował, z każdym porozmawiał, wszystkich zapraszał do wspólnych wydawnictw, nie był zakłamany, ani też nie wywyższał się. Jego niespodziewana śmierć, to wielka strata dla naszego środowiska twórczego. Niech spoczywa w spokoju i pisze wesołe wiersze na temat Rajskich Ogrodów i Pana Niebiańskiego.

Ania Humięcka: z Darkiem poznaliśmy się w 2016 roku, podczas jednego z konkursów poetyckich. Pamiętam, że mój wiersz zajął wówczas trzecie miejsce. Darek jako jeden z jurorów podszedł do mnie mówiąc, że dla niego mój wiersz podobał się najbardziej. Od tego momentu widywaliśmy się często na rożnych imprezach poetyckich.

Dzięki Darkowi miałam okazję wystąpić przed chorymi w Dąbku, gdzie pełnił wówczas rolę dyrektora. To było dla mnie niesamowite przeżycie widzieć radość w oczach ludzi, którzy w większości poruszali się już tylko na wózkach inwalidzkich. Razem wystąpiliśmy także przed uczniami ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Ciechanowie.

Prezentowaliśmy swoje wiersze w ramach Ciechanowskiej Jesieni Poezji, z ramienia Związku Literatów na Mazowszu. Nasze wiersze uzupełniały się znakomicie, co pozostawiło na długi czas, niesamowite wrażenie na uczniach i gronie pedagogicznym. Zawsze myślałeś o innych, byłeś pomocny i serdeczny. Pamiętam wspólne kwestowanie przed cmentarną bramą, tą samą, za którą dzisiaj musiałam Cię pożegnać…

Anna Humięcka (druga od lewej) i Dariusz Węcławski – Krajowy Ośrodek Mieszkalno – Rehabilitacyjny dla Osób Chorych na SM.

Wspólne poglądy i ta sama wrażliwość w postrzeganiu otaczającego nas świata sprawiły, że przyjaźń nasza pogłębiała się z każdym kolejnym dniem, wierszem, smsem. Ostatnie nasze planowane spotkanie nie doszło niestety do skutku… Dokończymy je już tam, u Pana Boga. Tylko czekaj na mnie jak zawsze z ciepłymi ramionami i serdecznym uśmiechem.

„Zaświeciłeś pośród drzew
z oddali dawałeś znaki
że jesteś …

Zrobiło się cieplej
dalej poszłam już pewniej
Do zobaczenia na miejscu Przyjacielu ! „

(fragment z wiersza „Ku pamięci” poświęconego Darkowi Węcławskiemu).

Ewa Puternicka: – Darek był wspaniałym przyjacielem. Kiedyś kiedy miałam problemy z autem po stłuczce on jeden próbował naprawdę mi pomóc tak po prostu bezinteresownie. Pamiętam jak organizowali konkurs poetycki w TOWARZYSTWIE TWÓRCÓW TRZECIEGO TYSIĄCLECIA, napisał mi weź udział masz szanse. I faktycznie dostałam wyróżnienie. Dostrzegał w ludziach ich potencjał pomagał jak tylko potrafił.

Ewa Puternicka, Anna Humięcka i Dariusz Węcławski

Często spotykaliśmy się w trójkę Darek ja i Andzia zawsze były tematy do omówienia przy herbatce czy kawie. Darek żartobliwie mawiał o nas nasza trójca. Wieczorek w Retro który organizowała Janka pozwolił mi bardziej poznać jego twórczość mam wrażenie że wiersze które pisał były bardzo smutne.

Choć on sam zawsze był uśmiechnięty i wesoły. Trudno uwierzyć że nie dokończy swoich planów, miał pisać słowo wstępne do mojego tomiku który jest w planach już nie napisze. Wszystkie te chwile zostaną w pamięci choć jego już nie ma.

Jeśli ktoś z bliskich Darka chciałby opublikować wspomnienia – prosimy o przesłanie na adres redakcja@ciech24.pl