Słowo na niedzielę 10 lutego 2019r.

V Niedziela Zwykła (Iz 6,1-2a.3-8; Ps 138(137)1-2a.2bc-3.4-5.7c-8; 1 Kor 15,1-11; Łk 5,1-11)
Bóg ma plan zbawienia wszystkich ludzi, dlatego powołuje niektórych na proroków, apostołów, by Jego słowo głosili po całym świecie. Obdarza tych ludzi swoją łaską, opieką i błogosławieństwem. Każdy chrześcijanin jest powołany do dawania świadectwa o Chrystusie w swoim codziennym życiu.

Opis powołania Izajasza na proroka rozpoczyna zbiór mów, które obejmują rozdziały od 6 do 12 i zostały nazwane Księgą Emmanuela. Powołanie Izajasza na proroka dokonało się podczas wizji w Świątyni jerozolimskiej w roku śmierci króla Ozjasza, czyli między 742 a 738 r. przed Chrystusem. Prorok opisuje swoją działalność jako misję otrzymaną od Boga. Pouczenia, z jakimi występuje przed ludem, nie są jego wymysłem, nie wypływają z jego własnej inicjatywy, ale są owocem spotkania z Bogiem, który powierzył mu swoje słowa i misję, ponieważ pragnie zbawić swój lud i wszystkich ludzi.

Rozdział ten składa się z dwóch części: wizji i audiencji. Wizja jest zdominowana przez majestatyczny obraz Boga, króla świata zasiadającego na wspaniałym tronie. Król ma swój orszak, dwór i Serafinów. Kim są Serafini? W języku hebrajskim seraf- znaczy-palić, płonąć. Są to istoty płonące ogniem i światłem Bożym. Seraf – oznacza też istoty groźne, niosące nieszczęście, a jednocześnie istoty pełne życzliwego oddania, stojące przy tronie Boga, gotowe na Jego rozkazy. Boga- króla można poznać tylko przez różne znaki Jego obecności. Nawet najświętsze z miejsc (świątynia jerozolimska) napełniona jest tylko skrajem Jego szaty.

Opisując Serafinów prorok chciał podkreślić wielkość Boga, przed którym nawet one, byty najczystsze, zbudowane z samego ognia, zasłaniają w pokorze twarze i nogi i unoszą się w górze w ciągłej gotowości pełnienia Jego woli. Serafini wołają, że Bóg jest Święty, po trzykroć Święty. Oznacza to absolutną świętość i doskonałość Boga. W języku hebrajskim Święty (qadosz) znaczy: odłączony, oddzielony, wyłączony z użytku świeckiego, powszedniego.

W zastosowaniu do Boga oznacza, że góruje On pod każdym względem nad wszystkim, co nie jest Nim samym, że jest oddzielony od wszystkiego, co jest profanum (świeckie), ziemskie i stworzone. Świętość Boga oznacza tu sumę Jego doskonałości, która jest w stopniu najwyższym. Gdy Bóg objawia się w swojej chwale towarzyszy temu trzęsienie ziemi oraz dym- widzialny znak, który podkreśla realność, a zarazem nieuchwytność Bożej obecności. Wskazuje też na podobne zjawisko na górze Synaj, gdzie Bóg nadawał Prawo za przyczyną Mojżesza.

W obliczu trzykroć świętego Boga prorok odczuł i dojrzał ogromną przepaść dzielącą go od Niego, a zarazem od grzesznego narodu, otoczenia i środowiska, w którym żył. Jako Izraelita jest przekonany, że jest zgubiony, gdyż jako grzeszny człowiek widział najświętszego Boga. Mówiąc biada mi- wyraża powszechne przekonanie panujące w Starym Testamencie, że człowiek oglądający Boga musi umrzeć. Ale Bóg posyła Serafina, który rozżarzonym węglem (oczyszczający żar) oczyszcza jego wnętrze (duszę) i przez tegoż anioła mówi: „wina twoja zmazana, a grzech odpuszczony”. Oczyszczony duchowo Izajasz natychmiast stawia się do dyspozycji Boga, by przyjąć Jego słowo i podjąć się misji głoszenia go ludowi.

Czy jestem gotowy mówić Bogu: „Oto ja, poślij mnie!”?
Psalm ten jest podziękowaniem króla (prawdopodobnie Dawida) za udzielone mu przez Boga ocalenie. Król chce z całego serca śpiewać pieśń dziękczynną wobec wszystkich potęg anielskich w niebie, oraz królów ziemskich. Tradycja Izraela często przedstawiała Boga w otoczeniu aniołów jako dworu niebieskiego. Celem pieśni jest wysławianie imienia Pana, ukazywania Jego wielkości. Podczas tej modlitwy król zwraca się w kierunku świątyni.

Wystąpienie Boga w obronie króla jest podyktowane Jego wiernością i miłością, czyli wierną miłością. Bóg kocha wszystkich, a szczególnie wiernych Mu czcicieli. Na miłości Boga można polegać, byleby zachowywać Jego nakazy. Psalmista włącza do uwielbienia Boga wszystkich królów ziemi, przez co nadaje swej pieśni uniwersalny charakter. Dziękczynienie staje się świadectwem, gdyż radosne odkrycie dróg zbawienia i doświadczenie łaski wzbudzają potrzebę głoszenia innym wielkości i dobroci Boga. Doświadczenia życiowe uczą też pokory, wskazują na Boga jako przyczynę wszelkiego dobra, które spotyka człowieka. Bóg widzi poniżonych, choć zamieszkuje na wysokościach.

Trzeba więc wytrwale ufać w Jego pomoc, nawet pośród przedłużających się przeciwności. Autor kończy psalm stwierdzeniem, że można zaufać wiecznej miłości Pana, co jest równoznaczne z wiernością i miłością. Gdzie jest wierność, tam jest trwałość uczucia. Jak często wysławiam, uwielbiam Boga za wszystko, co mi wyświadcza?

Św. Paweł w tym fragmencie porusza problem zmartwychwstania Chrystusa, by później wyjaśnić sprawę zmartwychwstania wierzących w Niego. Na wstępie przypomina Koryntianom Ewangelię (Dobrą Nowinę), którą im głosił, a którą przyjęli i uwierzyli jej, realizując to przesłanie w codziennym życiu. Z całym przekonaniem pisze im o pewności zbawienia wynikającej z uwierzenia w Chrystusa (przyjęcia Go jako Pana i Zbawiciela do swojego serca i życia).

W wersetach 3-4 Paweł wypowiada najstarsze wyznanie wiary, które ukazuje podstawową prawdę zbawczą: Jezus cierpiał, umarł, został jak każdy człowiek pogrzebany, ale po trzech dniach zmartwychwstał. To właśnie zmartwychwstanie jest podstawowym argumentem wiary, przyczyną i wzorem zmartwychwstania ciał wierzących w Niego. Paweł dołącza do tej prawdy wiary listę uczniów, którzy po Zmartwychwstaniu Jezusa widzieli Go żywego i mieli z Nim bezpośredni kontakt. Apostoł Paweł zaznacza również, że Chrystus przez swoją Śmierć i Zmartwychwstanie wypełnił wszystkie zapowiedzi prorockie Starego Testamentu. Chrystus zmartwychwstał jako „pierwszy spośród tych, którzy posnęli”.

On jest „Nowym Adamem”, który w końcowym etapie dziejów ludzkości zwycięży ostatecznie śmierć, panującą na ziemi na skutek grzechu pierwszego Adama. Wyliczając świadków Zmartwychwstałego Jezusa, na samym końcu wspomina o swoim spotkaniu z Chrystusem i nawróceniu w drodze do Damaszku. Jak sam pisze, nawrócenie, powołanie i osiągnięcia w pracy apostolskiej i misyjnej są dziełem łaski Bożej, której Paweł nie zmarnował, ale z nią współpracował i udoskonalał przez co wydawała owoce w jego życiu i służbie dla Boga i drugiego człowieka.

Czy zachowuję Ewangelię, która ma moc zbawić duszę moją? Czy Chrystus jest moim Zmartwychwstaniem i Życiem?
Jezus powrócił z podróży misyjnej po Galilei do Kafarnaum. Spotykał mieszkańców Kafarnaum w synagodze, przy pracy nad brzegiem jeziora i w domach. Wzywał ich do nawrócenia, czyli odwrócenia się od błędnego sposobu myślenia i złego postępowania. Nawrócenie odnosi do odwrócenia się od życia obojętnego lub wrogiego wobec Boga. Spośród tak nawróconych ludzi Jezus zaczął wybierać pierwszych uczniów. W Kafarnaum mieszkali bracia Andrzej i Szymon, uczniowie Jana Chrzciciela, którzy przyłączyli się do Jezusa nad rzeką Jordan.

Kafarnaum jest położone nad Jeziorem Galilejskim nazywanym również jeziorem Genezaret, jeziorem Tyberiadzkie lub Morzem Galilejskim. Jezus nauczając nad jeziorem schronił się przed nacierającym tłumem w łodzi należącej do Szymona. Poprosił , by odbił trochę od brzegu. Łukasz nie podaje tematyki nauczania Jezusa, gdyż skupił się na fakcie powołania Szymona i Andrzeja na apostołów. Prosi Piotra o wypłynięcie na głębie i zarzucenie sieci. Piotr jako doświadczony rybak wie, że o tej porze dnia jest bardzo mała szansa na jakikolwiek połów, ale jest posłuszny słowu Chrystusa. Wiara i posłuszeństwo sprawiły, że Piotr doświadczył cudu „obfitego połowu”. To wydarzenie upewniło go w przeświadczeniu, że Jezus jest obiecanym przez Boga Mesjaszem. Dlatego uznając swoją grzeszną naturę, pada na kolana i oddaje cześć Jezusowi. Prosi też Jezusa, by opuścił jego łódź, bo nie czuje się godnym gościć Go u siebie.

Taka pokorna postawa spotyka się z uznaniem Chrystusa, który zapowiada Piotrowi nowe zadanie, wybiera do nowej misji. Polegać to zadanie będzie na „łowieniu ludzi”, czyli głoszeniu im nauki Jezusa, przyprowadzaniu ich do Niego i zachowaniu ich przy życiu. Przy okazji opisu powołania Szymona na ucznia Jezusa, poznajemy też dwóch innych rybaków- braci: Jakuba i Jana synów Zebedeusza, którzy podobnie jak Szymon (Piotr) i Andrzej zostawią swój zawód, swoje domy i będą towarzyszyć Jezusowi w Jego pracy misyjnej. Czy potrafię zostawić wszystko dla Chrystusa i pójść za Nim? Czy jestem Jego uczniem?

Józef Michalski

Previous ArticleNext Article