Słowo na niedzielę 9 września 2018r.

XXIII Niedziela Zwykła
(Iz 35,4-7a; Ps 146,6c-10; Jk 2,1-5; Mk 7,31-37)

Bóg jest pełen miłosierdzia. Działa w świecie, jest jego Panem. Jest godny zaufania, wiary w Niego. Zapowiada nadejście Mesjasza. Miłość chrześcijańska nie ma względu na osobę. Jezus jest zapowiadanym Mesjaszem- pełni czyny miłosierdzia.

Prorok Izajasz w tym rozdziale ukazuje, że przeciwieństwem spustoszonego Edomu, kraju wrogów Boga, będzie rozkwitająca kraina judzka, siedziba ludu Bożego. Pisze, że nawet step i pustynię cechować będzie przysłowiowa wspaniałość gór Libanu (zwrot ten oznacza bogactwo roślinności, szczególnie cedrów, z których słynęła ta kraina) i Karmelu oraz żyznej doliny Saronu (urodzajna równina nadmorska pomiędzy Karmelem a Jaffą). Izajasz kreśli obraz odnowy Izraela poprzez działanie samego Boga, który gdy nadejdzie usunie kalectwo, cudownie przywróci zdrowie, a w kraju znowu zapanuje pomyślność.

Woda jest tu symbolem obfitości i błogosławieństwa. Także trzcina i sitowie, rosnące nad wodą, mają uwydatnić użyźnienie dotychczasowych pustyń. To proroctwo Izajasza jest rozumiane jako zapowiedź czasów mesjańskich. Treść tego proroctwa zrealizowała się w całej pełni w Chrystusie, który później sam wyraźnie nawiązuje do tego tekstu, gdy mówi o swojej godności mesjańskiej.

Psalm 146 jest pierwszym z pięciu hymnów tworzących zakończenie Psałterza nazywanych „ Mały Hallel”. Wspólną cechą tych hymnów jest aklamacja Alleluja, która rozpoczyna i kończy każdy z tych psalmów. Były one śpiewane podczas święta Paschy a pochodzą z epoki po niewoli babilońskiej. Są one pieśniami na cześć Boga i przebija w nich ton mądrości. Psalmista najpierw zachęca swoją duszę, by uwielbiała Boga przez całe życie. Psalm był śpiewany przez jedna osobę, jako przedstawiciela wiernych. Autor zawarł w psalmie ważną naukę, że pełną ufność można złożyć tylko w Bogu. Nikt z „książąt” lub wielkich władców tego świata nie może się tej ufności domagać względem siebie.

Przeciwieństwem człowieka domagającego się dla siebie czci jest wierny, który całą ufność złożył w Bogu Izraela. W dalszych wersetach psalmista wychwala Boga- Stwórcę oraz Władcę-Świata. Wylicza liczne przymioty Boga, by przekonać czytelnika, że warto w Bogu pokładać nadzieję, a nie w żadnym człowieku. Ukazuje psalmista Boga, który jest wierny przymierzu zawartemu z Izraelem i tylko Jego królewskie panowanie przynosi ludziom zbawienie. Następnie autor opisuje dzieła miłosierdzia pełnione przez wiernego Boga względem ubogich i cierpiących. Pięć razy autor używa słowa- PAN= JAHWE- celem podkreślenia, że wszelka pomoc dana człowiekowi pochodzi od Boga. Psalm ten jest też zapowiedzią czasów mesjańskich- wskazuje na Chrystusa, który w Nowym Testamencie będzie kontynuował te same czyny miłosierdzia Bożego.

Jakub w swoim liście pisze, że wiara nie powinna mieć względu na osobę, na jego pochodzenie czy bogactwo. Miłość chrześcijańska wyklucza faworyzowanie bogatych i pogardę ubogich. Bogaci jednak dawali odczuć ubogim ich niższą pozycję społeczną. Jakub domaga się równości dla biednych, bo sam Bóg stoi po ich stronie i wybrał ich (taki sam zwrot jak w Starym Testamencie na określenie- wybrał Izraela spośród narodów) w sposób szczególny do swego królestwa. Jest rzecznikiem praw ubogich i On sam traktuje każdego jednakowo. To ubodzy byli pierwszymi adresatami Dobrej Nowiny- Ewangelii. Według wiary, w jej świetle i dzięki tej wierze biedni są bogaci, ponieważ Bóg- Chrystus obiecał im swoje królestwo- „ błogosławieniu ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie” (Mt 5,3).

Proroctwo Izajasza z dzisiejszego czytania wskazywało na Mesjasza, który będzie uzdrawiał wszelkie choroby. Ewangelista Marek opisuje, że Jezus po sporach z przywódcami religijnymi o wartości ludzkiej tradycji w kontekście nauki i mocy Jezusa uzdrawia głuchoniemego- człowieka, który nie słyszy i ma też problem z mową. Ten chory człowiek został przez Jezusa uzdrowiony, aby zebrani ludzie upewnili się, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, aby ludzie poszukiwali zbawienia Bożego, a nie tylko doraźnej pomocy w zaspokojeniu swoich potrzeb. Jezus za pomocą znaków uzdrawia głuchoniemego oraz wskazuje na Boga, który jest sprawcą tego cudu. Oba gesty(włożenie do jego uszu palca i dotknięcie śliną języka), które z uwagą śledził kaleka miały zmierzać do pobudzenia jego wiary i nadziei w moc Boga. Dotknięcie śliną było związane z panującym wówczas przekonaniem, że ma ona jakiś związek ze zdolnością mówienia.

W Psalmie 21,16 i 136,6, które Żydzi odmawiali, jest mowa o przyschnięciu języka do podniebienia z braku śliny, co uniemożliwia mówienie. Dotknięcie własną śliną symbolizowało pomnożenie śliny chorego, a to ułatwiałoby poprawną wymowę. Następnie Jezus modli się (spojrzawszy w niebo, westchnął), odczuwa współczucie dla tego człowieka i mówi do niego: „Effatha- otwórz się” i człowiek ten odzyskuje zdrowie. Czyny Jezusa zaspokajają potrzeby ziemskie człowieka, a Jego nauczanie prowadzi ludzi do zrozumienia królestwa Bożego, które zaspokaja potrzeby duchowe i przynosi zbawienie przez wiarę w Niego jako Zbawiciela. Bóg w Jezusie zaspokaja te potrzeby całkowicie, tak samo jak całkowicie został uzdrowiony głuchoniemy. Marek zanotował słowa ludu „głuchym słuch przywraca i niemym mowę”, które odnoszą się do proroctwa Izajasza.

Jest to wizja przyszłej chwały Izraela zapowiedzianej przez Izajasza (Iz 34-35). Wykorzystując ten starotestamentowy tekst, Marek chce pokazać, że wspaniała przyszłość Izraela realizuje się w posłudze Jezusa zapowiedzianego Mesjasza.

05.09.2018 Józef Michalski

Previous ArticleNext Article