IV edycja Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Jopka

W poniedziałek 24 lutego 2025 roku Ciechanów był gospodarzem I etapu IV edycji Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Jopka. Konkurs, którego celem jest wyłonienie młodych talentów wokalnych wykonujących pieśni z repertuaru legendarnego Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”, cieszył się dużym zainteresowaniem wśród artystów. Wydarzenie, które odbyło się w PCKiSz, zgromadziło utalentowanych wokalistów z całej Polski, którzy walczyli o szansę występu na scenie z „Mazowszem” oraz atrakcyjne nagrody.

Wokalistów, którzy stanęli na scenie PCKiSz w Ciechanowie, oceniało profesjonalne jury, które miało za zadanie wybrać najlepsze interpretacje pieśni ludowych, tak charakterystycznych dla „Mazowsza”. Konkurs im. Stanisława Jopka, organizowany w czterech kategoriach wiekowych, ma na celu promowanie muzyki ludowej oraz odkrywanie młodych talentów.

Wśród uczestników były osoby z różnych kategorii wiekowych, które zaprezentowały swoje umiejętności w wykonaniu klasycznych utworów z repertuaru zespołu. Wydarzenie prowadziła Edyta Bojkowska-Kolak, pracownik PCKiSz. Warto przypomnieć również zeszłoroczną zwyciężczynię konkursu – Małgorzatę Pilzak z Ciechanowa.

 Małgorzata Pilzak, Mirosław Ziomek, Anna Smolińska

Oficjalne otwarcie konkursu poprowadziła Edyta Bojkowska-Kolak, która podkreśliła, jak dużym zainteresowaniem cieszy się tegoroczna edycja wydarzenia – do rywalizacji stanęło prawie 50 wokalistów. Następnie głos zabrała Anna Smolińska, dyrektor PCKiSz, która powitała uczestników oraz podkreśliła rekordową liczbę zgłoszeń. W dalszej części przedstawiono skład jury, które miało niełatwe zadanie oceny występów.

W jego skład weszli: Jan Nowotka, szef kapeli Ludowego Zespołu Artystycznego „Ciechanów”, Małgorzata Milewska, zastępca dyrektora Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie, oraz Mirosław Ziomek, przewodniczący jury, kierownik i dyrygent chóru zespołu „Mazowsze”. Funkcję sekretarza pełniła Katarzyna Pasieczna, rzecznik prasowy zespołu „Mazowsze”.

Przewodniczący jury, Mirosław Ziomek, kierownik i dyrygent chóru Zespołu „Mazowsze”, podkreślił ogromne znaczenie konkursu dla pielęgnowania polskiej kultury ludowej oraz wyraził dumę z tak licznego udziału uczestników w Ciechanowie. W swoim przemówieniu zaznaczył, że miasto pobiło dotychczasowy rekord liczby zgłoszeń w Polsce, co świadczy o dużym zainteresowaniu repertuarem „Mazowsza” wśród młodych wokalistów.

– Dla nas stajecie się nie tylko fanami „Mazowsza”, ale częścią naszej wielkiej rodziny. Poprzez wasze zaangażowanie pielęgnujecie piękną polską kulturę ludową, która jest fundamentem naszej tożsamości narodowej. To niezwykle ważne, że utwory „Mazowsza” śpiewane są przez kolejne pokolenia – od najmłodszych, już od ósmego roku życia, aż po dorosłych. Te pieśni są piękne, ale i niezwykle wymagające – mówił Mirosław Ziomek, zwracając uwagę na trudność wykonywanego repertuaru.

Podkreślił również, jak wielkim wyzwaniem jest interpretacja tych utworów, a jednocześnie zachęcił publiczność do aktywnego wspierania uczestników:

– Bardzo proszę, abyście gorącymi oklaskami nagradzali wszystkich wykonawców – wiem, jak dużym wyzwaniem jest zmierzenie się z tym repertuarem. Prowadząc chór Zespołu „Mazowsze”, doskonale rozumiem, ile wysiłku wymaga przygotowanie tych utworów. Dlatego składam wam ogromny ukłon i dziękuję za waszą pracę. Pamiętajcie – wszyscy jesteście już zwycięzcami – dodał na zakończenie.

Jego słowa podkreśliły, jak istotne jest kultywowanie polskiej muzyki ludowej i jak wielkie znaczenie ma to wydarzenie dla przyszłych pokoleń wokalistów.

Katarzyna Pasieczna, Mirosław Ziomek, Jan Nowotka, Małgorzata Milewska

Pierwsza część konkursu, w której wystąpili wokaliści w wieku 8-13 lat, zaskoczyła bogactwem talentów i energią młodych uczestników. W tej kategorii zaprezentowało się liczne grono utalentowanych młodych wykonawców, którzy wykazali się dużą wrażliwością na muzykę ludową. Między występami, przewodniczący jury Mirosław Ziomek dzielił się ciekawostkami na temat wykonywanych utworów. Po zakończeniu tej części konkursu na scenie pojawił się gościnnie zespół Nowe Legato z Ciechanowa, który w strojach ludowych, pod kierownictwem Łukasza Juszkiewicza, zachwycił publiczność swoim wykonaniem.

Po pierwszej części IV edycji Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Jopka, obejmującej kategorię wiekową 8-13 lat, Mirosław Ziomek, przewodniczący jury, podsumował poziom wykonawczy oraz organizacyjny wydarzenia. Podkreślił on, że występy młodych wykonawców były „czyste i sprawne wokalnie”, co napawało nadzieją na kolejne etapy rywalizacji. „Jestem bardzo zadowolony z poziomu, ale szczególnie chcę wyróżnić doskonałą organizację. Z tych ponad dwudziestu przesłuchań, które odbyliśmy, tutaj mieliśmy największą frekwencję. To pokazuje ogromne zainteresowanie konkursem i świetną pracę lokalnych organizatorów” – zaznaczył. Przewodniczący jury dodał, że organizacja wydarzenia przez Powiatowe Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie zasługuje na szczególne wyróżnienie. „My pomagamy, ale to miejscowi ludzie robią tę najważniejszą, piękną pracę i za to bardzo gratuluję organizatorom” – podkreślił.

Mirosław Ziomek nie tylko ocenił poziom wokalny, ale również zauważył postęp jednego z uczestników, który mimo niezdobycia pierwszego miejsca, z powodzeniem wystąpił w koncercie finałowym u boku zespołu „Mazowsze”. „To bardzo zdolny chłopak, który rozwija się w świetnym kierunku” – powiedział. „Widać, że jest progres. Chociaż nie wygrał swojej kategorii, to zaśpiewał w koncercie finałowym. To naprawdę świetny chłopak, i bardzo mnie cieszy, jak się rozwija.”

W trakcie przesłuchań Mirosław Ziomek nie omieszkał również wyróżnić uczestników, którzy zaprezentowali się wyjątkowo, jak chłopak śpiewający a cappella, który mimo nietypowej formy wykonania, zachwycił jury czystością swojego głosu. „To nie jest forma, którą rekomendujemy, ponieważ nasze utwory to utwory na chór i orkiestrę, ale ten chłopak zaśpiewał bardzo czysto i zrobił na mnie ogromne wrażenie” – powiedział przewodniczący jury.

Mirosław Ziomek zaznaczył, że przy ocenie młodych wykonawców ważnym elementem jest nie tylko głos, ale także sposób prezentacji na scenie. „Jeżeli chodzi o występ, to nie potrzebujemy zbyt wiele gestykulacji czy innych nadmiarowych ruchów. Wystarczy, że ktoś wyjdzie, stanie i zaśpiewa pięknym, czystym głosem. To jest już duża wartość”, podkreślił. Jego podsumowanie konkursu miało optymistyczny wydźwięk – „wszyscy uczestnicy już są zwycięzcami” – zaznaczył Mirosław Ziomek, doceniając zaangażowanie i talent młodych wokalistów.

Poziom kolejnych etapów konkursu był równie wysoki jak w przypadku pierwszej części, a występy młodych artystów potwierdziły ogromny talent i zaangażowanie uczestników. Po zakończeniu przesłuchań, jury ogłosiło nazwiska osób, które wyśpiewały sobie kwalifikację do kolejnego etapu IV edycji Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Jopka.

W kategorii 8 – 13 lat, do kolejnego etapu przeszli:

• Karolina Andruszkiewicz
• Dominik Kałdon
• Dominik Kokot
• Felicyta Sokołowska
• Oliwia Zwolińska

W kategorii 14 – 19 lat kwalifikację zdobyli:

• Julia Smolińska
• Amelia Stępniak
• Anastazja Żołnierzak
• Adam Tobolski
• Dominika Wiśniewska
• Antonina Falkowska

W kategorii 20 – 25 lat, w kolejnym etapie wystąpią:

• Anastazja Goriełow
• Dominika Rokita
• Emila Strzelczyk

Natomiast w kategorii 26 lat i starsi, do kolejnego etapu przeszli:

• Piotr Amrozy
• Anna Grzybowska
• Natalia Korpanty
• Ewelina Makulska
• Iwona Siwiec

Wszystkim zwycięzcom serdecznie gratulujemy i życzymy powodzenia w kolejnych etapach konkursu!

„Dostałam się do kolejnego etapu, co jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem. Wykonałam utwór „To i hola” i bardzo się cieszę, że mój występ został doceniony.” Wybór repertuaru nie był przypadkowy, gdyż artystka mogła zdecydować się na utwory z przygotowanej listy. „Postanowiłam zaśpiewać „To i hola” oraz „Warszawski dzień”.” Przygotowania do występu przebiegały pod okiem profesjonalisty: „W przygotowaniach wspierał mnie Grzegorz Chodkiewicz i uważam, że była to bardzo owocna współpraca.”

Antonina na razie nie podjęła decyzji co do utworu, który zaprezentuje w kolejnym etapie. „Szczerze mówiąc, jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. Myślę, że wspólnie z moimi rodzicami wybierzemy odpowiednią piosenkę.”

Wrażenia z konkursu były dla niej pozytywne, zwłaszcza gdy oceniła poziom rywalizujących z nią wykonawców. „Byłam bardzo zaskoczona poziomem wszystkich uczestników. Nie ukrywam, że spodziewałam się, że będzie on trochę niższy, ale okazało się, że był naprawdę wysoki. Tym bardziej cieszę się, że udało mi się przejść dalej, bo w mojej kategorii było wielu świetnych wykonawców.”

Artystka ma już plany na przyszłość. „Oczywiście teraz będę przygotowywać się do kolejnego etapu konkursu. Poza tym zgłosiłam się również do konkursu Hity inaczej – jeszcze nie wiem, czy uda mi się dostać do dalszego etapu, ale mam taką nadzieję.”

Antonina Falkowska – Ciechanów

 „To mój pierwszy występ w Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Stanisława Jopka. Zaśpiewałam dwa utwory – „Jurgów” i „Szyszki”. Myślę, że mój występ poszedł dobrze, ale najważniejsze jest to, że miło spędziłam czas na konkursie. To dla mnie najcenniejsze doświadczenie. Co powie jury – zobaczymy.”

Artystka podkreśliła, że miała możliwość wyboru utworów spośród przygotowanej listy. „Były dwie pule – jedna na pierwszy utwór, druga na drugi, i każdy uczestnik wybierał po jednej piosence z każdej kategorii.” Choć nie miała okazji wysłuchać wszystkich uczestników, bardzo pozytywnie oceniła atmosferę konkursu. „Mam wrażenie, że na tym konkursie panuje przyjemna, miła atmosfera wzajemnej akceptacji i wsparcia. Myślę, że właśnie to powinniśmy pielęgnować.”

Muzyka ludowa to jej pasja – zarówno jako wokalistki, jak i instrumentalistki. „Na co dzień zajmuję się muzyką – gram na skrzypcach i śpiewam, głównie repertuar ludowy. Studiuję skrzypce, a jeśli chodzi o muzykę ludową, to grałam w zespołach Warszawianka i Pruszkowiacy, które są kapelami ludowymi.” Co ciekawe, mimo muzycznych doświadczeń, Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Stanisława Jopka był dla niej pierwszym konkursem, w którym wzięła udział.

Dominika Rokita

„W dzisiejszym etapie konkursu wykonałam utwór „Kukułeczka”, który jest bardzo wymagający. Właśnie dlatego zdecydowałam się na udział w konkursie – chciałam zmierzyć się z trudniejszym repertuarem i sprawdzić swoje możliwości wokalne.”

Co ciekawe, artystka przygotowywała się do występu samodzielnie. „Nie miałam nauczyciela ani trenera wokalnego – przygotowywałam się samodzielnie, ponieważ od zawsze jestem samoukiem. Tym bardziej jestem zaskoczona, że udało mi się przejść do kolejnego etapu. Naprawdę nie spodziewałam się takiego wyniku, ale to dla mnie ogromna radość i motywacja do dalszej pracy.”

Makulska podkreśla, że mimo wieloletniej przerwy w śpiewaniu, nigdy nie porzuciła swojej pasji. „Mam 34 lata i choć śpiew towarzyszył mi w dzieciństwie, później miałam długą przerwę. Wróciłam do śpiewania dopiero około czterech lat temu. Wierzę jednak, że nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń – ten konkurs jest dla mnie kolejnym krokiem w ich realizacji.”

Ewelina Makulska – Ciechanów

„Ukończyłam Akademię Muzyczną w Katowicach w klasie skrzypiec i obecnie uczę w dwóch szkołach – w Mławie i Płońsku. W przeszłości pracowałam również w szkole muzycznej w Ciechanowie.”

Podczas konkursu wykonała utwór Cyraneczka, a jej występ został doceniony przez jury. „To był dla mnie pierwszy udział w Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Stanisława Jopka. Chciałam się sprawdzić – potraktowałam to jako przygodę i kolejne doświadczenie. Od kilku lat śpiewam operę i operetkę. Zawsze o tym marzyłam, ale dopiero niedawno odważyłam się zrobić coś więcej w tym kierunku.”

Iwona Siwiec przyznała, że poziom konkursu był niezwykle wysoki, a szczególnie zachwyciła ją młodzież z kategorii 14-19 lat. „Miałam okazję posłuchać występów w tej grupie wiekowej i muszę przyznać, że poziom był naprawdę imponujący. To były piękne, czyste wykonania, świetne interpretacje. Myślę, że był to jeden z najwyższych poziomów, jakie miałam okazję usłyszeć.”

Podczas konkursu wystąpiła również jej była uczennica z Płońska. „Nie udało jej się wejść do kolejnego etapu, ale ma piękny głos i ogromny potencjał. Myślę, że nie była w pełni zdrowa, bo w jej wykonaniu usłyszałam pewne niedociągnięcia, których normalnie by nie było.”

Artystka od lat rozwija swoją pasję wokalną i koncertuje na terenie całego kraju. „Zawsze kochałam śpiew, ale przez wiele lat nie miałam odwagi zająć się nim na poważnie. Dopiero kilka lat temu spotkałam śpiewaczkę, która dostrzegła mój talent i zachęciła mnie do pracy nad głosem. To ona powiedziała mi, że powinnam śpiewać na scenie. Dzięki temu zaczęłam występować publicznie.”. Warto w tym miejscu wspomnieć, że artystka 12 stycznia 2023 r. wystąpiła na scenie Muzeum Romantyzmu w Opinogórze Górnej w koncercie pt „Z miłości do opery i operetki” – link do zdjęć z koncertu.

Iwona Siwiec miała okazję śpiewać z Orkiestrą Filharmonii Wałbrzyskiej, ale cały czas szuka nowych możliwości artystycznych. „To nie jest łatwa droga – świat muzyki operowej jest dość zamknięty i niechętnie przyjmuje nowe osoby, zwłaszcza w moim wieku. Późno zaczęłam, ale nie zamierzam się poddawać. Chcę dalej śpiewać i rozwijać się.”

Podczas konkursu przygotowała dwa utwory – „Cyraneczkę” i „Nie świeć mi, miesiączku”. „Do końca nie byłam zdecydowana, którą piosenkę wybrać, bo obie miałam dobrze przygotowane. Ostatecznie postawiłam na „Cyraneczkę” i myślę, że była to dobra decyzja.”

Obecnie artystka koncertuje w różnych miastach Polski i stale poszukuje nowych wyzwań. „Wczoraj występowałam w Milanówku, gdzie śpiewałam operetkę. Czekam na kolejne koncerty i mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele ciekawych wydarzeń artystycznych.”

Iwona Siwiec – Mława

„Dzisiaj w konkursie wykonałam utwór „Jurgów”, ale byłam również przygotowana do zaśpiewania „Laura i Filon”.” Jej występ został doceniony przez jury, a do udziału w konkursie przygotowywał ją Grzegorz Chodkiewicz.

Julia Smolińska miała okazję posłuchać także występów młodszych uczestników i wysoko oceniła poziom tegorocznej edycji. „Przyjechała młodzież z całego województwa – słyszałam, że były osoby z Łowicza, z Otwocka. Niektóre dziewczyny mówiły, że jechały tutaj aż 2,5 godziny, więc to pokazuje, jak duże jest zainteresowanie tym konkursem. Poziom był naprawdę wysoki, pięknie się tego słuchało i oglądało. Super było zobaczyć, jak zarówno najmłodsi, jak i starsi uczestnicy pokazują siebie na scenie.”

Co do kolejnego etapu, Julia jeszcze nie podjęła decyzji, jaki utwór zaśpiewa. „Szczerze mówiąc, jeszcze nie wiem, bo nie widziałam listy piosenek na kolejny etap. Muszę się jej przyjrzeć i wtedy zdecyduję.”

Julia Smolińska i Antonina Falkowska – Ciechanów

„Jestem bardzo szczęśliwa, że pierwsze etapy nadal odbywają się w Ciechanowie. Przyszłam dzisiaj specjalnie, żeby oglądać występy i wspierać moją koleżankę, która bierze udział w tej edycji.”

Małgosia podkreśliła, że kluczowe dla uczestników jest podejście do występu. „Na pewno przekazałabym im, żeby się nie stresowali i śpiewali sercem, na luzie.”

W poprzedniej edycji konkursu zaśpiewała „Kukułeczkę”, a w tym roku kibicowała swojej przyjaciółce Antoninie Falkowskiej.

Jej muzyczna kariera nadal się rozwija – bierze udział w prestiżowych konkursach wokalnych na szczeblu ogólnopolskim i międzynarodowym. „Startuję w różnych konkursach, takich jak Wygraj Sukces, Firoliza i wiele innych.” W najbliższym czasie planuje kolejne wyzwania. „Myślę, że poszukam nowych konkursów, w których jeszcze nie brałam udziału, i czekam na kolejne doświadczenia.”

„Trudno mi na tym etapie wyrokować, jak wypadnie cały konkurs w skali kraju, ale poziom tutaj w Ciechanowie był naprawdę bardzo przyzwoity.”

Podkreślił także rolę nauczycieli i instruktorów, którzy przygotowywali uczestników. „Dlatego dziękowałem wszystkim nauczycielom i opiekunom, bo to jest trudna praca, szczególnie z dziećmi. Nie chodzi tylko o rozmiłowanie ich w naszej muzyce ludowej, ale także o dużą pracę nad głosem. To wymaga ogromnej wiedzy i delikatności – zwłaszcza w pracy z najmłodszymi. Trzeba zadbać o to, by śpiewali dobrze technicznie, ale jednocześnie nie zatracili radości i dzieciństwa.”

W trakcie oceniania jury zwracało uwagę na kilka kluczowych aspektów. „Najważniejszy jest czysty, właściwy dźwięk. Kolejna kwestia to poprawne odczytanie tekstu i jego interpretacja. Patrzyliśmy również na to, jak uczestnicy prezentują się w całej przestrzeni utworu – czy potrafią się w niego wczuć, ale jednocześnie nie przesadzają z gestykulacją. W naszych piosenkach nie ma potrzeby nadużywania ruchów scenicznych – liczy się piękny, czysty śpiew. Nie trzeba sobie pomagać niczym więcej.”

Mirosław Ziomek podkreślił również znaczenie repertuaru konkursu, który opiera się na twórczości Tadeusza Sygietyńskiego. „Te piosenki powstały mniej więcej 75 lat temu, w czasach, gdy kształtowało się Mazowsze. Oczywiście wiele z nich ma swoje korzenie w folklorze, jednak gro repertuaru to kompozycje Sygietyńskiego, które na stałe wpisały się w polską kulturę.”

Zdjęcia, tekst, wywiady: Ciech24.pl