XV Ciechanowskie Zaduszki Poetyckie odbyły się w roku 2022 pięć dni po właściwym Święcie Zmarłych, 7 listopada w Kawiarni Artystycznej Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki im. Marii Konopnickiej w Ciechanowie (PCKiSz). Organizatorem tego klimatycznego i nostalgicznego literacko-muzycznego wydarzenia był Odział Ciechanowski Stowarzyszenia Autorów Polskich oraz PCKiSz. Prowadziła je pomysłodawczyni ciechanowskich zaduszek Ewa Stangrodzka.
W niemal ciemnej sali, przy stolikach ozdobionych delikatnymi świecami zasiedli miłośnicy poezji wpatrzeni w delikatnie oświetloną scenę tonącą w kwiatach. Otwierająca spotkanie Ewa Stangrodzka stwierdziła, że na szczęście w minionym roku nie odszedł nikt z ciechanowskiego środowiska poetyckiego i poprosiła o powstanie oraz uczczenie chwilą ciszy tych, którzy odeszli wcześniej.
Następnie wspominano zmarłych poetów, których zdjęcia wyświetlone były na ekranie. Ich wiersze recytowali młodzi, uzdolnieni aktorzy Teatru „Klaps”. Na początku Krzysztof Bieńkowski, prezes Płockiego Oddziału SAP, członek Związku Literatów Polskich wspominał płockiego poetę Marka Gralę, który odszedł w styczniu 2022, a w przeszłości był laureatem konkursu poetyckiego „O Laur Opina”.
Przeczytał też jego wiersze. Następnie Ewa Stangrodzka przywoływała pamięć zmarłych we wcześniejszych latach poetów: Zenonę Cieślak-Szymaniak, Alfreda Borkowskiego, Janinę Boniakowską – laureatkę Nagrody Kolberga 2001, Grzegorza Roszko, Barbarę Krajewską, Stanisława Kęsika.
Młodzi aktorzy subtelnie ale i wyraziście interpretowali ich wiersze. Na koniec Krzysztof Bieńkowski przywołał postać zmarłej w ubiegłym roku płockiej poetki Wandy Gołębiewskiej, która korespondowała z Czesławem Miłoszem, bywała laureatka konkursu poetyckiego „O Laur Opina” oraz uczestniczyła w ciechanowskich imprezach literackich.
Następnie wspominano zmarłego niedawno muzyka, multiinstrumentalistę, kompozytora, dyrygenta, autora tekstów, aranżera, choreografa, nauczyciela muzyki, tańca i wokalu, znawcę folkloru muzycznego, wielkiego społecznika, pasjonata muzycznego, żywy symbol i legendę muzyki ludowej oraz ambasadora kultury naszego regionu Jerzego Szpojankowskiego.
To dla uczczenia jego pamięci na scenie wystąpił ubrany w kolorowe, regionalne stroje Ludowy Zespół Artystycznego „Ciechanów”, którego był wieloletnim kierownikiem muzycznym.
Po koncercie Ewa Gładysz w pięknych i chwytających za serce słowach wspominała Ignacego Gogolewskiego, zmarłego w maju tego roku wybitnego aktora, reżysera i scenarzystę, który urodził się w Ciechanowie.
W ten sposób, w chłodny i pochmurny listopadowy wieczór, ciechanowskie środowisko literackie oddało hołd i uczciło pamięć tych z nich, którzy już nie napiszą na tej ziemi żadnego wiersza…
Dariusz Węcławski