Nagrywa gotowe podkłady swoim chórzystom (Powiatowy Chór III Wieku).
Członkowie chóru chętnie korzystają z możliwości śpiewania i ćwiczenia online, czego dowodem są wpisy pod postami z muzyką p. Andrzeja. – profil Facebook
„Nagrywam na setkę, czyli tylko raz. Jakie instrumenty mam do dyspozycji każdy słyszy. Staram się eksponować melodię, bo ta w nauce piosenki jest najważniejsza.
Niektórzy koledzy muzycy mają do mnie pretensję, że gram „za prosto”, ale tego wymaga ode mnie moja funkcja. Nagrałem już 34 utwory i myślę, że daje to pozytywne rezultaty. Są to znane przeboje.
Kilka z nich już śpiewaliśmy na próbach w Powiatowym Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie oczywiście przed pandemią. Nieźle szło. Jestem zadowolony z rezultatu”. Codziennie około 11.00 zawsze coś nowego.
„Tango Milonga” – chyba największy szlagier Jerzego Petersburskiego, rzadko wykonywany w całości, przeważnie ludzie śpiewają refren. Tu mamy utwór w całości dwie zwrotki wraz z refrenem.
Utwór zrobił karierę na Zachodzie. Znany tam jest jako „Och, Donna Clara”. „Tango Milonga” zdobyło taką popularność, że jak głosi plotka „kompozytor po roku kupił z tantiem willę w Legionowie”. Ale czy to prawda?
„Polonez Warszawski”, jak każda kompozycja Tadeusza Sygietyńskiego ma coś z geniuszu tego muzyka. Słowa Jerzy Ficowski znany poeta.
Polonez ma w repertuarze zespół „Mazowsze”. Dumna, patriotyczna pieśń. Jeden z trzech najpopularniejszych po Polonezie – Wojciecha Kilara („Pan Tadeusz”) – „Pożegnaniu Ojczyzny” – Michała Ogińskiego polski polonez. Tańczony kiedyś na studniówkach.
„Chodź na Pragę” – piosenka przedwojenna, napisana dla kabaretu, nieskomplikowana, wesoła, śpiewana warszawską gwarą… „Chodź na Pragę” to piosenka z rewii „Uśmiech Warszawy” – premiera w Morskim Oku w 1930 r.
Ostatnio ogromnie popularna piosenka grana przez liczne kapele podwórkowe. Nieformalny hymn Pragi…, oczywiście tej naszej, tzn. prawobrzeżnej dzielnicy Warszawy.
„François” – walc skomponowany w 1905 roku przez Adama Karasińskiego, spopularyzowany znacznie później przez jego syna Zygmunta Karasińskiego, gdy dopisano tekst do melodii – Andrzej Włast.
Jeden z najpiękniejszych i najsłynniejszych polskich walców. Walc „François” był pierwszym utworem w historii polskiej muzyki rozrywkowej, który zdobył międzynarodową popularność. Został wydany w Londynie i Wiedniu.
Dziś troszkę zapomniany, ale na przestrzeni wieku śpiewało go dziesiątki wykonawców. Pierwsza była Tola Mankiewiczówna.
„Bubliczki” to przykład przenikania się kultur – trochę żydowskiej, rosyjskiej, polskiej.
Kultura nigdy nie będzie hermetyczna. Piosenka sympatyczna, rytmiczna, melodyjna…
„Bubliczki” pięknie śpiewa Beata Rybotycka, aktorka i piosenkarka z Krakowa, ale wcześniej śpiewali inni, nawet Chór Dana.
„Od nocy do nocy” – walc zwany też Walcem Barbary z serialu „Noce i dnie”. Najbardziej znane jest nagranie Haliny Kunickiej.
Piosenka kompletna, wspaniała muzyka Waldemara Kazaneckiego i piękne słowa Agnieszki Osieckiej.
Pełna poezja zarówno w muzyce jak i w tekście.
Video i wykonanie: Jan Andrzej Kaluszkiewicz