W słoneczną wrześniową niedzielę 8 września 2024 w kościele parafialnym pw. św. Zygmunta w Kraszewie odbyła się uroczystość dożynkowa, będąca ukoronowaniem rolniczego trudu lokalnej społeczności. Tradycja dożynek, sięgająca setek lat, to czas dziękczynienia za zbiory oraz modlitwy za przyszłoroczne plony.
Rolę Starostów Dożynek pełnili w tym roku Ewa i Sławomir Komorowscy. Oprawę wydarzenia wzbogaciły poczty sztandarowe, które wystawiły Ochotnicza Straż Pożarna z Kraszewa i Ojrzenia oraz dzieci i młodzież ze szkół w gminie Ojrzeń.
Do przygotowania dożynek wyznaczono mieszkańców miejscowości Skarżynek, którzy pod kierunkiem sołtys Marzeny Ptaszkiewicz przygotowali stoiska, poczęstunek, wieniec dożynkowy oraz wystrój kościoła.
Uroczystość rozpoczęła uroczysta Msza Święta, którą odprawił ks. Józef Hilary Deptuła – proboszcz parafii w Kraszewie.
Podczas kazania ks. Józef Hilary Deptuła podkreślił znaczenie dziękczynienia Bogu za plony i trud rolniczej pracy, która jest wynikiem współdziałania człowieka, ziemi i Bożego błogosławieństwa.
Zwrócił uwagę, że dożynki to nie tylko festyn, ale przede wszystkim moment refleksji nad duchowymi wartościami, jakie niesie ze sobą chleb – symbol darów ziemi i Bożej opieki.
Wezwał również do dzielenia się chlebem z potrzebującymi, przypominając o odpowiedzialności wobec innych:
„Ileż na małym skrawku ziemi potrzeba pracy i Bożego błogosławieństwa. Przeżywamy nasze dożynki, które są przede wszystkim dziękczynieniem. A dziękczynienie to przecież odpowiedź na dar, jaki otrzymujemy. Najważniejsze są plony, które pozwalają nam żyć, stają się naszym pokarmem. To zboże jest zarówno owocem ziemi, jak i całego wysiłku człowieka – jego pracy fizycznej i umysłowej.
Gdy Bóg, człowiek i ziemia współdziałają ze sobą, rodzą się wspaniałe plony, którym nieodzownie powinno towarzyszyć nasze dziękczynienie.
ks. Józef Hilary Deptuła
Człowiek tak często zapomina o bezinteresownym dziękowaniu Bogu za dary ziemi, za radość z trudu, który daje chleb, nasze pożywienie. Dlatego warto, przypominać istotę prawdziwych dożynek, przywracać zwyczaje naszych przodków i przywracać ducha dziękczynienia za chleb powszedni. Niech dożynki nie będą tylko wydarzeniem, ludowym festynem. Dożynki powinny przede wszystkim nieść ze sobą najwyższe wartości – wartości duchowe, które stają się dziękczynieniem za największy dar, jakim jest chleb.
W świetle ostatnich wydarzeń społecznych, tego, co zaczyna dominować na polskiej wsi, warto przypomnieć słowa Cypriana Kamila Norwida: „Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba, tęskno mi, Panie.” Tęskno nam do tej starej Polski, do zwyczajów naszych praojców.
Dzisiaj, na nasze dożynki przynieśliśmy przed ołtarz owoce naszej pracy – chleb powszedni, plony zbóż, dziękując Bogu za to, że powołał nas do wielkiego zadania, byśmy czynili sobie ziemię poddaną, aby przynosiła owoce i karmiła nas.
Praca na roli to trudna praca, którą wykonujemy w pocie czoła, zgodnie z Bożym słowem, skierowanym do człowieka po grzechu pierworodnym: „W pocie czoła będziesz zdobywał pożywienie.” To praca na roli, to poszukiwanie skarbu – najcenniejszego skarbu potrzebnego człowiekowi do życia.
Kościół parafialny pw. św. Zygmunta w Kraszewie, Gmina Ojrzeń
Z wdzięcznością składamy na ołtarzu chleb – owoc ziemi i pracy rąk ludzkich. Składamy go, aby stał się chlebem Bożym, który karmi naszą duszę. A w naszych domach kładziemy chleb powszedni, by posilał nasze ciało. Zarówno chleb na ołtarzu, jak i ten na stole, są najważniejszymi znakami Bożej dobroci, przypominającymi nam, że czas to miłość – tak jak mówił kardynał Stefan Wyszyński.
Dawanie, ofiarowanie i dzielenie się – to powinno być istotą naszego życia. Chleb zmienia się w organizmie, dając nam siłę i moc do życia, a Boży chleb z ołtarza daje życie i siłę naszej duszy. Przypomina nam, że skarbów nie należy gromadzić na ziemi, ale w niebie, by osiągnąć prawdziwe życie i być bogatym przed Bogiem. Ziemskie bogactwa niszczeją, przepadają, a my, uczniowie Chrystusa, mamy stawać się dobrymi, tak jak On. Mamy być jak dobry chleb, którym każdy może się dzielić.
Nie zapominajmy, że wokół nas jest wielu głodnych – zarówno na ciele, jak i na duszy. Jezus powiedział: „Wy dajcie im jeść.” Tak samo dzisiaj Bóg mówi do nas, byśmy dzielili się chlebem z potrzebującymi. Rolnicy, wy jesteście ludźmi ciężkiej, ale pięknej pracy. Jak wy dziękujecie Bogu za błogosławieństwo w tegorocznych plonach, tak i ja dziękuję wam za waszą pracę, z której wszyscy korzystamy.
Dziękuję wam, że nie odeszliście od Boga i Kościoła, że trwacie przy Chrystusie, i zachęcam was do wytrwałości. Bo jak powiedział Chrystus: „Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.” Drodzy rolnicy, niech Bóg błogosławi wam w dalszej pracy i w życiu…”
Po Mszy Św. słowo do mieszkańców wygłosił Artur Delura – Wójt Gminy Ojrzeń:
„Dożynki to jeden z najpiękniejszych dni w roku dla każdego rolnika: święto plonów, radość i odpoczynek po ciężkiej pracy. Z wielką radością i wzruszeniem jestem dziś tutaj w roli Wójta Gminy Ojrzeń, świętując jedno z najstarszych i najważniejszych świąt w naszej kulturze.
Dożynki to święto, które ma w Polsce długą tradycję sięgającą XVI wieku. Jest to czas, kiedy możemy wspólnie podziękować za plony, które nam ziemia ofiarowała, za ciężką pracę, która za nimi stała i za wspólnotę, która te dary wspólnie dzieli.
Papież Jan Paweł II mówił: Starajmy się tak postępować i tak żyć, by nikomu w naszej Ojczyźnie nie brakło dachu nad głową i chleba na stole, by nikt nie czuł się samotny, pozostawiony bez opieki.
Nie byłoby tego chleba, gdyby nie polska Wieś i jej mieszkańcy, dla których codzienny trud to wyraz poszanowania tradycji, umiłowania rodzinnej ziemi, poczucia patriotyzmu i odpowiedzialności za byt wszystkich Polek i Polaków. Dożynki to nie tylko święto plonów, ale przede wszystkim święto ludzi. To dzięki ciężkiej pracy, wytrwałości i poświęceniu możemy dziś cieszyć się tym, co najlepsze z naszej ziemi.
Artur Delura – Wójt Gminy Ojrzeń
Nie można zapomnieć, że dożynki to również czas refleksji nad naszą relacją z naturą. W dobie kryzysu klimatycznego nasza odpowiedzialność za ziemię, którą uprawiamy, jest większa niż kiedykolwiek. Musimy pamiętać, że to, co ofiarujemy ziemi, wraca do nas w postaci plonów. Dlatego też nieustannie powinniśmy dążyć do harmonii z naturą, dbając o zrównoważone i ekologiczne praktyki rolnicze.
Z dumą patrzę na naszą społeczność, która tak pięknie łączy tradycję z nowoczesnością. Wasze dłonie zasiane ziarnami doświadczenia i mądrości przekazują tę wiedzę z pokolenia na pokolenie, a wasze serca otwarte na zmiany i innowacje pomagają nam dostosować się do nowych wyzwań.”
W dalszej części przemówienia, Wójt dziękował rolnikom za ich ciężką pracę oraz złożył najlepsze życzenia, a także przypomniał mieszkańcom jak ważne jest dostrzeganie i docenianie ich trudu:
„Czas dożynek to czas, kiedy wspólnie świętujemy, ale przede wszystkim to czas, kiedy doceniamy wartość naszej pracy i znaczenie naszej wspólnoty. Pamiętajmy, że każde nasze działanie, każde ziarno zasiane na polu, każdy owoc zerwany z drzewa, to nie tylko plon, ale przede wszystkim odzwierciedlenie naszej siły i wytrwałości.
Podziwiam waszą determinację, odwagę i ciężką pracę. Podziwiam waszą pasję i miłość do rolnictwa, którą przelewacie na każdą uprawianą ziemię, na każdą hodowaną roślinę. Wasza praca nie jest łatwa, ale wasze poświęcenie przynosi nam wszystkim korzyści.
Artur Delura – Wójt Gminy Ojrzeń
Zachęcam wszystkich, byśmy nie tylko dziś, ale każdego dnia, doceniali pracę naszych rolników. Oni są fundamentem naszej społeczności, bez nich nie byłoby naszej codziennej strawy, naszej kultury, naszej tradycji. Pamiętajmy o tym i niech to święto dożynek będzie dla nas przypomnieniem o ich nieocenionej roli.”.
Wójt zakończył przemówienie podziękowaniami dla wszystkich zaangażowanych w organizację uroczystości i życzył miłego świętowania.
Artur Delura – Wójt Gminy Ojrzeń o tegorocznych plonach na terenie gminy:
„Uważam, że w tym roku plony były na dosyć dobrym poziomie, zadowalającym dla rolników, którzy omłócili zboża. W rozmowie ze mną chwalili się, że nie były one niskie i ogólnie są dla nich satysfakcjonujące. Pogoda również sprzyjała, szczególnie podczas żniw – deszcz nie przeszkadzał.
Natomiast sytuacja z kukurydzą wygląda obecnie nieco gorzej, ponieważ na polach wysycha, a rolnicy czekają na deszcz. Posiany rzepak na wielu polach nie wschodził, ale mamy nadzieję, że jeszcze uda się to uratować, jeśli spadnie deszcz. W tej chwili nadal czekamy na opady. Oprócz drobnych narzekań, rolnicy głównie czekają na lepsze ceny.”
Historia obrzędów i tradycji dożynkowych:
Historia dożynek sięga czasów średniowiecznych, a w staropolszczyźnie były znane także jako wieńcowe, okrężne, zażynki czy wyżynki.
Ceremonia dożynkowa składała się z trzech głównych etapów: ścięcia ostatnich kłosów, wicia wieńca oraz uroczystego pochodu z wieńcem, który przynosiła grupa odświętnie ubranych żniwiarzy.
Wieńce, symbolizujące plony, miały różnorodne formy i były często ozdabiane kwiatami oraz wstążkami. W tradycji związanej z dożynkami pojawiały się również zwyczaje takie jak pieśni dożynkowe, a także praktyki związane z przechowywaniem ziarna z wieńca do siewu w nadchodzącym roku.
Pochodzenie dożynek budzi różne hipotezy. Chociaż część badaczy przypisuje je pogańskim rytuałom związanym z płodnością, bardziej przekonująca wydaje się teoria, że są one związane z chrześcijaństwem i rozwojem gospodarki folwarcznej, co sugeruje ich datację na XVI wiek.
W XIX wieku wzorem dożynek dworskich zaczęto organizować dożynki chłopskie, które z czasem przekształciły się w większe uroczystości gminne oraz parafialne. Po II wojnie światowej dożynki zyskały charakter polityczny, stając się wydarzeniem propagandowym, lecz nadal zawierały elementy tradycyjne.
Po 1990 roku dożynki znowu nabrały religijnego charakteru, a główne obchody organizowane są na Jasnej Górze oraz w Spale. Obecnie dożynkom przewodniczą Starosta i Starościna dożynkowi, a ceremonia obejmuje wniesienie wieńców, wręczenie chleba z ostatnich zbiorów oraz składanie symbolicznych darów, kończąc się festynem ludowym.
Dożynki pozostają ważnym wydarzeniem w kalendarzu społeczności wiejskich, zachowując swoje tradycyjne elementy w nowoczesnym kontekście.
Tekst, zdjęcia: Ciech24.pl